Przez wiele stuleci w kulturze europejskiej czerń kojarzona była ze śmiercią i żałobą. W początkach XX wieku czarny kolor stroju zarezerwowany był również dla służbowego uniformu. Dziś historycy mody są zgodni - mała czarna sukienka pojawiła się w damskich garderobach dzięki Coco Chanel oraz Jean Patou. Czerń obecna była wprawdzie w wieczorowych kreacjach, ale to projekt Gabrielle Chanel, który ukazał się 1 października 1926 roku na łamach amerykańskiego Vogue, przyczynił się do zawrotnej kariery tzw. małej czarnej. Czarna sukienka Chanel była zachwycająca w swojej prostocie: długi rękaw, niewielki dekolt w tak zwaną łódeczkę. Natychmiast porównano ją do słynnego modelu samochodu - Forda T.
Współczesna wersja małej czarnej od Risk Made in Warsaw mat. prasowe
Mała czarna sukienka Chanel była prosta, surowa i przede wszystkim uniwersalna. Można było włożyć ją do pracy, pójść na popołudniową herbatę do kawiarni, a wieczorem wyskoczyć w niej na przyjęcie. Czarna sukienka została bazą, na której można było budować nieskończenie wiele stylizacji.
Na przestrzeni lat mała czarna sukienka zmieniała swój charakter. W latach 30. do czarnej sukienki dodawano często elegancki biały kołnierzyk i mankieciki, wieczorem narzucano efektowną etolę i sznur pereł. Dekadę później mała czarna sukienka stała się bardziej opięta i zmysłowa, idealnie dopasowana do posągowych kształtów femme fatales. Najsłynniejsza czarna sukienka tego czasu? Zdecydowanie ta, którą miała na sobie Rita Hayworth w filmie "Gilda".
Dopasowana czarna sukienka w stylu lat 40. Vivien of Holloway
W latach 50. za sprawą Christiana Diora czarna sukienka pojawiła się w dwóch najpopularniejszych wydaniach - z dopasowaną górą i mocno rozkloszowanym dołem oraz o fasonie ołówka. Hubert de Givenchy zaprojektował dla Audrey Hepburn jedną z najbardziej ikonicznych czarnych sukienek w historii mody XX wieku. Prosta, dopasowana mała czarna z efektownym dekoltem odsłaniającym łopatki zachwycała w pierwszych scenach "Śniadania u Tiffany'ego".
Czarna sukienka Vivien of Holloway w stylu lat 50. mat. prasowe
W latach 60. miłośniczką prostych, czarnych sukienek noszonych na co dzień była pierwsza dama - Jackie Kennedy, która gustowała przede wszystkim w projektach Chanel. Czarna sukienka ponownie wróciła do łask w latach 80., szczególnie chętnie wybierana była na wieczorne przyjęcia. Dekadę później modą zawładnął minimalizm i tutaj mała czarna doskonale się odnalazła - sukienki na cienkich ramiączkach przypominające nocne haleczki, albo proste fasony z marszczonej dzianiny noszone do Martensów i kraciastej koszuli były na topie.
Czarna sukienka z satyny w stylu lat 90. H&M
Czarna sukienka nie jest zarezerwowana wyłącznie na wieczór, choć gdy uszyta jest z grubszego, połyskliwego bądź koronkowego materiału, bardziej pasuje na specjalną okazję niż np. do pracy. Zwiewne czarne sukienki możesz z powodzeniem nosić na co dzień, tak samo jak czarne sukienki wykonane z dzianiny lub dresowej tkaniny. Do tych uszytych z delikatnych materiałów noś sandałki na obcasie i plecione koszyki, do modeli o sportowym fasonie pasować będą sneakersy albo sportowe sandały.
Czarna sukienka rozkloszowana Zara
Fason, który w modzie XX wieku pojawił się dzięki jednemu z najwspanialszych projektantów, Christianowi Dior. Francuski kreator pod koniec lat 40. ubrał kobiety w przepiękne kreacje, które uwypuklały biust i biodra, dodatkowo akcentując wąskie talie. Dopasowana góra sukienki podkreślała wąskie ramiona, natomiast suto marszczony dół osadzony na halkach sprawiał, że talia wydawała się jeszcze mniejsza. Czarna sukienka rozkloszowana nie musi być zarezerowana wyłącznie na wieczorowe okazje, choć wybrana z myślą o specjalnym wydarzenieu będzie strzałem w dziesiątkę. Do czarnej sukienki bez problemu dopasujesz dodatki w każdym kolorze - tutaj nie ma mowy o pomyłce.
Czarna sukienka w kwiaty &Other Stories mat. prasowe
Czarny kolor jest doskonałym tłem do florystycznych wzorów. Kwiatowe nadruki, bez których ciężko wyobrazić sobie każdą porę roku, wyglądają na czarnym tle bardzo efektownie. Na co dzień możesz wybrać prostą, zapinaną na guziki sukienkę w drobny wzór kwiatów, nazywany łączką. Do takiej czarnej sukienki w kwiaty włóż trampki albo wygodne espadryle. Na specjalną okazję proponujemy kwiaty nieco większe, bardziej malarskie. To może być długa, zwiewna czarna sukienka w kwiaty, albo elegancka sukienka o długości midi lub seksowna mała czarna.
Czarna sukienka koronkowa Bizuu
Koronka idealnie komponuje się z czarnym kolorem, sprawiając, że taka sukienka może wyglądać bardzo elegancko albo zmysłowo. Mistrzami projektowania czarnych koronkowych sukienek są Dolce&Gabbana. Włosi pokazują w niemal każdej swojej kolekcji pokazują czarne koronkowe sukienki - dopasowane, pięknie podkreślające kobiece kształty. Koronkowa sukienka w wersji mini sprawdzi się podczas randki, czarna sukienka z koronki o długości midi będzie odpowiednia na wieczorową kolację.