Tysiące muzułmanów chce wycofania Nike Air Max 270 ze sprzedaży. Powodem logotyp na podeszwie butów

Ponad 12 tysięcy osób podpisało petycję, w której domaga się wycofania ze sprzedaży modelu Nike Air Max 270. Poszło o fragment logotypu na podeszwie butów, który przypominać ma wyglądem słowo "Allah" napisane w języku arabskim.

Autorka petycji Saiqa Noreen uważa, że część logotypu znajdującego się na podeszwie Nike Air Max 270 kojarzy się ze słowem "Allah". W oświadczeniu zamieszczonym na na stronie change.org czytamy:

Nike wyprodukowało buty Air Max 270 z napisem na podeszwie przypominającym słowo Allah po arabsku, które z pewnością zostanie zatarte, zadeptane i zabłocone.

Saiqa Noreen domaga się od wycofania modelu Nike Air Max ze sprzedaży

Fragment logotypu na podeszwie Nike Air Max 270 ma przypominać słowo 'Allah'Fragment logotypu na podeszwie Nike Air Max 270 ma przypominać słowo 'Allah' Change.org

W zamieszczonej petycji Noreen zamieściła zdjęcie podeszwy buta, na której widnieje odwrócony logotyp AIRMAX. Jego fragment ma przypominać słowo "Allah" pisane w języku arabskim. Do tej pory petycję podpisało ponad 12 tysięcy osób.

Dlatego Nike przesłał oficjalne oświadczenie, które zostało opublikowane w serwisie hyperbeast.com. 

Nike szanuje wszystkie religie i podchodzi do problemu poważnie. Logo AIR MAX zostało stworzone, aby reprezentować znak towarowy Nike AIR MAX. Ma odzwierciedlać tylko markę AIR MAX. Jakiekolwiek inne znaczenie lub przedstawienie jest nieintencjonalne.

Logotyp, który wzbudza kontrowersje, znajdzie się również na nowych Air Max 720, które do sprzedaży trafią już 1 lutego. 

Podeszwa modelu Air Max 270Podeszwa modelu Air Max 270 Nike

Nike ponownie w ogniu krytyki

W 1997 roku Nike wycofało z rynku 38 tysięcy par butów. Oburzenie w Wielkiej Brytanii wywołało słowo "Air" pisane płomienistą czcionką, które miało przypominać wyglądem słowo "Allah". Nike przekazał również 50 tysięcy dolarów na budowę placu zabaw przy jednej z muzułmańskich szkół podstawowych w Stanach Zjednoczonych. 

Więcej o:
Copyright © Agora SA