Catherine Deneuve wyprzedaje ubrania, które uszył dla niej Yves Saint Laurent

Catherine Deneuve pozbywa się ubrań, które zalegają w jej domu w Normandii. Już za kilka dni zostaną wystawione na aukcję unikatowe stroje, które wyszły spod ręki jednego z najbardziej cenionych projektantów w historii mody - Yvesa Saint Laurenta.

Mówi się, że więź między Catherine Deneuve, a Saint Laurentem była wyjątkowa. Ona była jego muzą, on jej "osobistym" projektantem i kompanem wielu przygód. Yves ubierał Catherine przez 40 lat, począwszy od 1965 roku. Pierwszy strój od francuskiego designera miała założyć na spotkanie z brytyjską królową. Deneuve była wtedy żoną fotografa, Davida Bailey'ego i zwróciła się do Laurenta by ten wykonał dla niej suknię balową. Potem aktorka zaproponowała, by to Yves ubierał ją w filmie "Piękność dnia", który przyniósł sławę młodej artystce.

 

Kolekcja, którą Catherine Deneuve zgromadziła w ciągu czterech dekad składa się z płaszczy, sukienek, garniturów i akcesoriów. Większość z nich to unikaty, wykonane przez Saint Laurenta specjalnie dla aktorki. Jednym z najbardziej znanych egzemplarzy jest mini-sukienka z perłowymi frędzelkami (kolekcja wiosna-lato 1969), którą Deneuve miała na sobie podczas spotkania z Alfredem Hitchcockiem. Sukienka była potem pokazywana w ramach wystawy o projektancie, organizowanej w 1993 roku przez Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku. Kreacja wyceniana jest na pięć tysięcy euro. Na aukcji pojawi się również drapowana, satynowa sukienka, w której aktorka wystąpiła podczas rozdania Oscarów w 2000 roku. Ubrania pójdą pod młotek w domu aukcyjnym Christie's w Paryżu w dniach 19-24 stycznia.

 
Ta aukcja połączyła jedną z najbardziej znanych francuskich aktorek i jednego z najbardziej znakomitych francuskich projektantów

- powiedział Francois de Ricqles, dyrektor placówki. Część prywatnej kolekcji Deneuve ma być też sprzedawana na aukcji internetowej. 75-letnia aktorka pozbywa się unikatowych ubrań, ponieważ nie ma gdzie ich przechowywać. Do tej pory ubrania znajdowały się w jej domu w Normandii. W związku z planowaną sprzedażą posesji, celem jest zapewnienie kolekcji nowego właściciela. W 2002 roku, podczas imprezy zorganizowanej z okazji 40-lecia kariery Saint Laurenta, aktorka powiedziała, że to z projektantem miała swój "najpiękniejszy romans".

 

Dziękujemy, że jesteś z nami. Jeśli chcesz być na bieżąco informowana o najciekawszych kolekcjach oraz zakupowych okazjach, wypróbuj nasz nowy newsletter. KLIKNIJ TUTAJ, ABY ZAPISAĆ SIĘ DO NOWEGO NEWSLETTERA.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.