Potrzeba matką wynalazku. To powiedzenie doskonale pasuje do Joanny Kołodziejczak, właścicielki marki Love on the snow, która nie mogąc znaleźć na rynku odpowiedniej bielizny termicznej, postanowiła stworzyć ją dla siebie. Oraz dla kobiet, które nawet zimą nie chcą rezygnować z ulubionych jedwabnych sukienek, ale nie lubią ubierać się "na cebulkę", a typowo sportowa bielizna termiczna nie jest po prostu dla nich.
Bieliznę termiczną odrzucałam, bo kojarzyła mi się z tą sportową, czyli najczęściej niezbyt ładną. A ja chciałam i ciepło, i ładnie. Wówczas zrodził się pomysł na Love on the snow.
Bielizna termiczna dla kobiet może być elegancka
Bielizna termiczna Love on the snow mat. prasowe
Marka Love on the snow powstała z myślą o aktywnej mieszkańce miasta, która zimą sporo się przemieszcza i potrzebuje dobrze skrojonej, wygodnej, ale przede wszystkim ciepłej bielizny termicznej, którą może włożyć pod spód ulubionej sukienki. Bielizna szyta jest w Polsce z cienkiej i bardzo ciepłej wełny merino ultrafine, której pojedyczne włókno jest cieńsze od ludzkiego włosa.
Pojedyncze włókno ma w przekroju średnicę mniejszą niż 18,5 mikrona. To znaczy, że jest cieńsze i bardziej elastyczne od ludzkiego włosa. Jest doskonałymtermoregulatorem, naturalnym, miękkim w dotyku, oddychającym, hipoalergicznym, o właściwościach antybakteryjnych i do tego nie drapie. Wszystko to sprawia, że idealnie nadaje się na bieliznę
– tłumaczy Joanna Kołodziejczak.
Love on the snow: bielizna termiczna dla kobiet ceniących klasykę
Bielizna termiczna Love on the snow jest piękna i ciepła mat. prasowe
W kolekcji na 2019 rok znajdziemy ponadczasowe i minimalistyczne fasony bielizny termicznej w czarnym kolorze. Wyróżniają je detale: głęboki dekolt, kobiece wycięcie
czy zmysłowa koronka. To kilka fasonów majtek, koszulek na cienkich ramiączkach oraz body.
Bielizna Love on the snow mat. partnera
Nie musimy już wybierać pomiędzy ciepłem a kobiecością. Bieliznę możemy nosić pod sukienki i koszule, marynarki i swetry. Pod co tylko chcemy. Jest na tyle dyskretna, że pasuje do różnych stylizacji
– mówi Joanna Kołodziejczak.
