MODOTERAPIA Doskonale pamiętam dzień, w którym postanowiłam założyć bloga. Zmęczona i zrezygnowana siedziałam na łóżku, wokół mnie porozrzucane były książki i notatki do egzaminu z psychologii procesów poznawczych. To był impuls. Pomyślałam, że jeśli teraz tego nie zrobię, to nigdy. Potrzebowałam miejsca, w którym uwolnię wszystkie emocje nagromadzone we mnie podczas ciężkiej sesji na uczelni. Chciałam odreagować i odpocząć. Sama nie wiem, dlaczego i skąd narodziło się we mnie przekonanie, że zapewni mi to właśnie blog. Cieszyłam się jak dziecko, że po kilku latach obserwowania innych blogów (głównie zagranicznych) będę mieć własny kącik.
Zestaw fot. Mateusz Mraz fot. Mateusz Mraz
19 czerwca 2014 spodnie Zara, top Choies, sandałki Kazar
fanklub od serca Długo ukrywałam działalność w sieci. Nie dlatego, że wstydziłam się swoich stylizacji czy zdjęć! Nie chciałam być szufladkowana przez innych (znajomych, rodzinę) jako osoba, powiedzmy... dziwna. O istnieniu bloga przez pierwsze dwa lata wiedział jedynie mój chłopak (obecnie mąż). Wiele się zmieniło. Mam cudownych czytelników, codziennie otrzymuję od nich dużą dawkę dobrej energii. Każdy komentarz daje mi znak, że to, co robię, ma sens. No i dzięki temu wiem, że w tej formie ekshibicjonizmu nie ma nic złego. A rodzina? Reaguje wspaniale. Tata jest moim wiernym fanem!
zestaw fot. Mateusz Mraz fot. Mateusz Mraz
21 lipca sukienka Sheinside, klapki LIDL, kapelusz H&M
Blog to cała ja. Po eksperymentach na sobie wiem, w czym czuję się najlepiej. To pewna forma zapłaty za pracę, którą wkładam w prowadzenie bloga.
wszystko na tip-top Pomysły na stylizacje powstają w mojej głowie, czasami bardzo spontanicznie. Notuję wtedy na kartce swoją wizję, a następnego dnia pędzę tak ubrana na uczelnię. Fotografuje mnie mąż, ale obróbką i lokalizacją zajmuję się ja. Staram się być systematyczna, a posty planuję z wyprzedzeniem. Nie chcę, by na bloga trafił post, który nie jest dopracowany. Lubię mieć pełną kontrolę i pewność, że wszystko ze sobą współgra.
zestaw fot. Mateusz Mraz fot. Mateusz Mraz
13 czerwca 2014 spódnica second-hand, sweter Signific, szpilki Centro
szczęście z sieci Blog to rodzaj terapii. Blogowanie daje mi poczucie wolności, pomaga wyrażać siebie. Kiedyś ograniczały mnie hasła "to nie wypada", "co ludzie pomyślą"... Dzisiaj wiem, że odkrywanie siebie uczy, jak być szczęśliwym człowiekiem. Chcesz prowadzić bloga? Pozostań sobą, bądź wytrwała i systematyczna. Nawet kiedy musisz wstać na zdjęcia o 6. rano, nie rezygnuj. Wkładaj w to, co robisz, całe serce, a inni to na pewno docenią.
Moi ulubieni projektanci
Gosia Baczyńska, Lidia Kalita, duet MMC, Elie Saab, Stella McCartney
Trendy, które urzekły mnie w tym sezonie...
Monokolor, plisy i bieliźniany klimat
Moje ulubione marki... Szychulska, BezAle, Zara
Moda... to moja pasja!
Na moim blogu... oprócz stylizacji znajdziesz pomysły na urządzenie własnego wnętrza
Zakupy... najczęściej robię przez internet, ponieważ cierpię na chroniczny brak czasu :)
W sieciówkach... lubię, gdy są wyprzedaże
Mój pierwszy post... był bardzo prosty. Dotyczył klasycznej stylizacji: biała bluzka
Na skróty
Imię: Kamila Wiek: 24 lata W sieci od: 26 czerwca 2010