Top 3 It bags na sezon jesień-zima 2020/2021. Jedna z nich nazwana jest na cześć paryskiego mostu!

Czy świat zapomniał już o Chanel Boy i kultowej Bottedze Venecie? Wątpię. Jednak moda ma to do siebie, że szybko przemija. Każdy sezon wnosi nowe trendy i nowe projekty. Tak też jest z it bags, które zmieniają się co kilka miesięcy. W tym sezonie 3 znane marki wypuściły nowe modele, które mają szanse stać się tymi, o których świat już nie zapomni.

It bag - Celine 16 Soft

Przypomina mi kultowy model Hermes Birkin, który pokochała Paris Hilton i Kim Kardashian, jednak wydaje mi się dużo bardziej minimalistyczna i wyrafinowana. Jej cena przekracza nawet dwa tysiące euro, jednak za taką torebkę warto tyle zapłacić. Francuski dom mody Celine już dawno nie stworzył tak ponadczasowego modelu, który będzie aktualny za dziesięć czy trzydzieści lat. Model 16 Soft, bo to o nim mowa, ma delikatny kształt o lekko opływowym fasonie. Występuje w naprawdę małej palecie barw - ciepłym brązie, oliwkowej zieleni, czerni, szarości i kolorze bordowym. Torebka uszyta jest z najlepszej jakości skóry cielęcej. Pierwszy raz pojawiła się w kolekcji na sezon jesień-zima 2020/2021, a swoją premierę miała 5 czerwca 2020.

 

It bag: Louis Vuitton Pont 9

Torebka LV Pont 9 to chyba moja ulubiona it bag ostatnich lat. Jest prosta, elegancka i ponadczasowa. Swój wyrafinowany charakter i funkcjonalność zawdzięcza precyzyjnemu wykończeniu. Nazwę wzięła od jednego z najstarszych mostów w Paryżu - Pont Neuf mieści się niedaleko siedzimy koncernu Louis Vuitton. Kultowa it bag charakteryzuje się zaokrąglonym kształtem i estetycznym emblematem LV. Złote logo pochodzi z lat 30. - kiedy marka dopiero pojawiała się na rynku. Torebka wykonana jest z naturalnej skóry cielęcej, a jej autorem jest projektant Nicolas Ghesquière. Designer skupił się na detalu - widać to zarówno po zewnętrznym, jak wewnętrznym wykonaniu torebki. Ta niesie za sobą historię - Paryża i marki Louis Vuitton.

Torebka LV Pont 9Torebka LV Pont 9 fot. Instagram @louisvuitton

 

It Bag -  plecione torebki Dolce&Gabbana i Bottega Veneta

W tym przypadku nie wyróżniłam jednej konkretnej torebki, która stanie się tegoroczną it bag. Wydaje mi się, że tutaj liczy się fason i wykonanie, które pojawiło się na wielu pokazach mody. Chodzi bowiem o plecione torebki. Wyglądają jak kosmetyczki z wełny, uzupełnione o emblematy najbardziej znanych marek. Pojawiły się na wybiegu u Dolce&Gabbana i Bottegi Venety. W tym sezonie znajdziesz je w wielu odcieniach - przez pomarańcze, szarości i brąze, aż do czerni i granatu. Nie zabrakło jej na pokazie u Fendi - z wełnianymi długimi frędzlami wyglądała, jak wyjęta z lat 70.! Jest obłędna, a przy okazji stanowi świetny dodatek do zimowej stylizacji. Ja widzę ją z grubym swetrem i wełnianym oficerskim płaszczem.

Pleciona torebkaPleciona torebka fot. Imaxtree

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.