Z cyklu "SEZON NA" make-up no make-up. Ten makijaż sprawdzi się podczas home office!

Co ma wspólnego pandemia koronawirusa z trendami makijażowymi? Okazuje się, że sporo! Mocne make-upy odchodzą do lamusa, jeśli już się na nie decydujemy, to raczej na specjalne okazje. Stawiamy za to na naturalną, rozświetloną cerę i subtelne podkreślenie urody. Dlaczego? Taki makijaż wystarczy, by dobrze zaprezentować się przed kamerką. Tryb pracy zdalnej przełożył się na naturalne makijaże - również na wybiegach!

Makijaż, którego nie widać - najlepszy na spotkanie na Teams!  

Naturalny makijaż, którego nie widać na twarzy to prawdziwy hit ostatnich miesięcy. Ma na to wpływ kilka czynników. Jednym z nich jest oddziaływanie pandemii koronawirusa na nasze codzienne życie. Wyjścia do biura i spotkania z współpracownikami zostały zastąpione video czatami na internetowych kanałach. Z tego powodu chcemy wyglądać jak najlepiej w naturalnej, "domowej" wersji. Coraz więcej czasu spędzamy w naszych mieszkaniach, dlatego szybki i subtelny makijaż to dla nas najlepsze wyjście. Zmieniło się też podejście do kwestii pielęgnacji. W ostatnich latach świadomość konsumentów na temat kupowanych kosmetyków znacznie wzrosła. Stosujemy produkty o dobrych składach i dbamy o to, by wyglądać jak najlepiej bez ingerencji makijażu. Coraz większą popularność zyskują też makijaże permanentne oraz zabiegi pielęgnacyjne, które mają polepszyć wygląd naszej skóry. 

 

Jednak to nie tylko zmiany spowodowane pandemią wpłynęły na obecne tendencje makijażowe. Moda na make-up no make-up przyszła do nas również ze stolic mody. To tam kreowane są trendy, również makijażowe. Z drugiej strony, moda i uroda zawsze są w dialogu z tym co na zewnątrz - odzwierciedlają nastroje społeczne, na bieżąco reagują na nowe style życia. Oglądając pokazy, można było łatwo zaobserwować, że naturalne podkreślenie urody to dominujący kierunek w tym sezonie.

Makijaż "au naturel" - wybiegi naśladują to, co robimy w domu 

W sezonie jesień/zima 2020/21 mogliśmy zaobserwować kilka powtarzających się tendencji, które dają nam obraz tego, co będzie modne w zbliżającym się sezonie. W tym roku nie da się zaprzeczyć, że make-up no make-up przeżywa swoją chwilę świetności. 

  • rozświetlona cera

Boss/ Balmain/Isabel Marant 2020/21Boss/ Balmain/Isabel Marant 2020/21 Imaxtree

Tej jesieni zapominamy o kryjących, ciężkich podkładach. Wybieramy natomiast lekkie, rozświetlające fluidy o kremowej lub lejącej konsystencji, kremy BB lub CC. Jeżeli nasza skóra jest w dobrej kondycji, możemy całkowicie zrezygnować z podkładu, a niewielkie niedoskonałości przykryć odrobiną korektora. Warto użyć też rozświetlających kremów i baz, które podbiją efekt świeżej i wypoczętej skóry. Takie makijaże mogliśmy zobaczyć na pokazach tegorocznych kolekcji Hugo Boss, Balmain, Isabel Marant czy Gucci. 

  • "bushy" brows

Carolina Herrera/ Ferretti/ Rochas AW 2020/21Carolina Herrera/ Ferretti/ Rochas AW 2020/21 fot. Imaxtree

Cienkie brwi są passé! W tym sezonie im bardziej wyrazista oprawa oczu tym lepiej. Na większości pokazów rządziły bujne i wyraziste brwi, o jak najbardziej naturalnym kształcie. Tej jesieni odkładamy więc pęsety na bok. Jeżeli nasze łuki nie są imponujące, to warto dorysować brakujące włoski kredką do brwi lub pomadą. Możemy też zaczesać włoski do góry przeźroczystym żelem. Podobny efekt osiągniemy decydując się na zabieg laminacji brwi.  

  • "bitten lips" 

16Arlington/ Cyntia Rowley/ Victoria Tomas AW 2020/2116Arlington/ Cyntia Rowley/ Victoria Tomas AW 2020/21 Imaxtree

"Bitten lips" to usta, które wyglądają jak pogryzione lub odbarwione od czerwonego wina. To bardzo naturalny i dziewczęcy makijaż ust, który jest niezwykle modny w krajach azjatyckich. Wykonujemy go nakładając palcem czerwoną lub różową szminkę na środek ust i wklepując ją delikatnie, aby wyglądała jak najbardziej delikatnie. Możemy nałożyć ją wyłącznie na wewnętrzną stronę ust, albo na całej ich powierzchni.  

Jak wykonać idealny makijaż na spotkanie online? 

Makijaż no make-up jest dość prosty do wykonania. Najważniejszy jest dobór odpowiednich produktów, a także codzienna pielęgnacja. Przy takim makijażu skóra musi być w dobrej kondycji, dlatego niezbędne jest codzienne nawilżanie i oczyszczanie skóry. 

Make-up no make-up krok po kroku: 

  • Nakładamy na buzię krem lub bazę rozświetlającą,
  • ewentualne niedoskonałości zakrywamy korektorem, lub nakładamy na lekki podkład o promiennym wykończeniu,
  • delikatnie przypudrowujemy strefę T, alby makijaż dłużej się utrzymywał,
  • dla świeżego efektu nie można zapomnieć o różu i rozświetlaczu bez drobin, 
  • podkreślamy brwi żelem, ewentualnie kredką, cieniem czy pomadą,
  • lekko tuszujemy rzęsy, najlepiej ciemno-brązową mascarą,
  • na koniec nakładamy na usta błyszczyk lub wklepujemy w nie palcem różową szminkę. 
 

Makijaż w stylu no make-up możemy wykonać kosmetykami, które każda z nas ma już w kosmetyczce. Na rynku są też dostępne produkty stworzone specjalnie z myślą o tym typie makijażu. Jednymi z najlepiej znanych kosmetyków tego typu są te marki Perricone. Ich bestsellerowy podkład daje efekt świeżej, promiennej skóry, a dodatkowo ma właściwości pielęgnacyjne. W jego składzie znajdziesz neuropeptydy oraz ekstrakt ze stokrotki, które wygładzają zmarszczki, wyrównują koloryt i zmniejszają przebarwienia. Podkład nawilża, odżywia i chroni przed promieniowaniem UV dzięki obecności filtra SPF 20. W ofercie marki znajdziesz rozświetlacz, który odbija światło dodając skórze subtelnego blasku, a także róż dający efekt rumieńców i bronzer.  

Kosmetyki Perricone zostały stworzone z myślą o makijażu No MakeupKosmetyki Perricone zostały stworzone z myślą o makijażu No Makeup Perricone

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.