Zacznijmy od butów w starym brytyjskim stylu. Sneakersy Bedford w odcieniu butelkowej, niemal leśnej zieleni to kwintesencja akademickiego, a może nawet trochę bibliotekarskiego szyku. Ich klasyczna, niska sylwetka i skórzane wykończenie (zamsz i skóra naturalna) to prawdziwa elegancja, ale to właśnie ten głęboki, nasycony kolor jest tu absolutnym wyróżnikiem. To kolor starych, skórzanych foteli i pokrytych patyną mosiężnych lamp, a jednocześnie kolor, który uwielbiamy jesienią. Szczerze? Te buty bardziej pasują mi do wełnianej marynarki i kaszmirowego golfu niż do dresów. Podobnie z modelem RLite Sport z brązowej, licowej skóry, która z wiekiem nabierze pięknej patyny. To jedne z najwygodniejszych i najbardziej eleganckich sneakersów, jakie zobaczysz. Teraz kupisz je za ułamek ceny na wyprzedaży!
Wyprzedaż w PRM to rzadka okazja, by kupić naprawdę porządny kawałek rzemiosła. Mokasyny Polo Ralph Lauren to obok koszulki polo absolutny fundament estetyki marki. Model Jett Penny Loafer to klasyk na jesień. Wykonane z idealnie gładkiej, polerowanej, brązowej skóry, z charakterystycznym przeszyciem i nacięciem na przyszwie (do którego kiedyś, jak głosi legenda, wkładano monetę "penny" na szczęście), są inwestycją na lata. Zestawione z grubymi, wełnianymi skarpetami i spodniami typu chino, jesienią staną się wizytówką modnego mężczyzny – tego, który zasługuje na same komplementy.
Sneakersy z najnowszej kolekcji mają wiele do zaoferowania. W nowych modelach widać grę różnymi fakturami skóry – licową, zamszową i perforowaną – często w jednej parze. Pojawiają się także odważniejsze miksy kolorystyczne granatu z beżem – to moje ulubione. Poniżej znajdziesz resztę moich propozycji, które wciąż możesz kupić – będą przydatne nie tylko na ten, ale także na przyszłe sezony.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!