Największym hitem tej jesieni są spodnie w kolorze butter yellow. Mają wysoki stan, który pięknie podkreśla sylwetkę, oraz ozdobne detale - na przykład cyrkonie przy kieszeniach. To model inspirowany paryską ulicą, gdzie modne mieszkanki łączą je z klasycznymi mokasynami albo eleganckimi szpilkami. Dzięki temu całość nabiera miejskiego szyku, a zarazem lekkości. W takich spodniach można pójść zarówno do pracy, jak i na wieczorne spotkanie ze znajomymi. To idealny wybór dla kobiet, które chcą wyglądać modnie, ale nie rezygnują przy tym z wygody.
Choć co sezon pojawiają się nowe trendy, to odcień butter yellow pozostaje wiernym towarzyszem w modzie. To kolor nieśmiertelny, a w tym roku powraca jednak ze zdwojoną siłą. W sklepach znajdziemy nie tylko proste koszule czy bluzki, ale również pełne komplety: garnitury, marynarki oraz sukienki w tym odcieniu. Sukienki w butter yellow pięknie kontrastują z jesiennymi akcesoriami np. czarnymi rajstopami, skórzaną torebką czy płaszczem w odcieniu camel. Garnitury natomiast świetnie sprawdzą się w biurze, bo choć z jednej strony są wyraziste, to nadal pozostają eleganckie. To propozycja dla osób, które lubią łączyć klasykę z nutą świeżości.
Jesień nie może obejść się bez wygodnego obuwia, a butter yellow podbija również kolekcje butów. Mokasyny w tym odcieniu są doskonałym wyborem do miejskich stylizacji, a sznurowane półbuty dodają charakteru nawet najprostszym zestawom. Co ważne, kolor "żółtego masełka" świetnie komponuje się z głębszymi barwami jesieni np. czernią, granatem czy butelkową zielenią. Dzięki temu obuwie w butter yellow staje się mocnym akcentem, ale nie przytłacza całości. To inwestycja, która pozwala odświeżyć garderobę i w prosty sposób dodaje stylizacjom odrobiny energii, ale i nowoczesności.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!