W tym roku lato zdecydowanie się opóźniło, a największe upały przeniosły się na sierpień i wrzesień. Dlatego wciąż mamy mnóstwo okazji, aby się w nim zaprezentować, a poza sezonem również sprawdzi się idealnie.
Naprawdę zauważyłam, że obok tego topu żadna kobieta nie była w stanie przejść obojętnie. Nic dziwnego - ten kolor przyciąga jak magnes! Idealny na, teraz kiedy złapałyśmy letnią opaleniznę - niesamowicie ładnie z nią kontrastuje.
Ten top jest czymś naprawdę bardzo uniwersalnym - może być noszony na luźno z szortami albo nieco bardziej elegancko ze spódnicami czy długimi, zwiewnymi nogawkami. Próbowałam każdego stylu i za każdym razem w lustro patrzyłam z uśmiechem. W znanej sieciówce złapiemy go za mniej niż 50 zł, a materiał to szybkoschnący poliamid, który elastycznie dopasowuje się do sylwetki.
Czytaj też: Ta kurteczka wygląda jak vintage za tysiące. Ale kupisz ją w sieciówce za grosze
Nie ma sylwetki, do której nie pasowałby ten fason - ramiączka, które zamiast tradycyjnie opierać się na ramionach, oplatają się za szyją, nie poszerzają optycznie ramion, a nadają sylwetce kobiecy wygląd, podkreślając kształty i wydłużając szyję. W Sinsay można znaleźć pełno modeli w tym kroju - zarówno z pazurem, jak i eleganckich.
Za żaden z tych topów nie zapłacimy więcej niż 30 zł, a materiały są miękkie i pozwalają skórze oddychać. Taka bluzka świetnie sprawdzi się też w ubiorze na cebulkę albo pod marynarkę na eleganckie wyjścia. Moda z lat 2000 coraz częściej do nas powraca i teraz każda kobieta może wyglądać w prosty sposób jak celebrytka.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!