Sukienki na letnie okazje – żywe kolory
W letnim sezonie królują żywe kolory – żadna nowość. Lekkość, kwiaty, falbanki – wszystko, co podkreśla wakacyjny nastrój zero zbędnych kombinacji. Cytrynowa sukienka mini wygląda jak wycięta ze sceny La Dolce Vita – zwiewna, flirciarska, do zdjęć z lemoniadą na tle starej kamienicy. Od razu pomyślałam, że musi znaleźć się w TOP zestawieniu na okazje. Tuż za nią – masełkowa, prosta sukienka na ramiączkach. Trendsetterki z TikToka i Kopenhagi wiedzą, że butter yellow to kolor sezonu, i nie ma co czekać aż ktoś ją wykupi. Inne znalezione przeze mnie propozycje to z reguły długości maxi w kwiaty, kopertowe cięcia, kolory jak sorbety – malinowe, jagodowe. Takie, które chowasz w szafie i wyciągasz, gdy potrzebujesz efektu WOW.
Sukienki na letnie okazje – błękity
Błękit to dobry wybór nie tylko na zimowe bale. Szczególną uwagę warto zwrócić na kobaltową sukienkę mini z bufiastymi rękawami. Ma coś z power dressingu, ale w wersji letniej. A ta miękka miętowa ze zwiewnego niemal lejącego się materiału to totalna poezja w ruchu. Do sandałków na słupku albo boso po trawie, jak w letnim teledysku Lany Del Rey. Idealna, jeśli chcesz wyglądać bajkowo, ale bez przesady.
Sukienki na letnie okazje – na wieczór
Oto sukienki z duszą wieczoru. Mają totalnie inny klimat – bardziej sensualny, nieoczywisty, idealny na wieczory, spotkania przy winie i momenty, w których chcesz wyglądać jakby od niechcenia, ale jednak z efektem WOW. Bordowe modele z dłuższym rękawem, lekko koszulowe i z marszczeniami, są jak dobra czerwień na ustach, pasują zawsze. Natomiast beżowe z falbaną albo plisowaniem wyglądają jak coś, co nosiłaby paryska dziewczyna na wakacjach w Lizbonie. I last but not least – limonka, dla tych kobiet, które kochają zabawę, a każde spojrzenie przyjmują jako komplement.
