Kiedy w latach 70. dziewczyny zaczęły nosić jeansowe spódniczki mini i midi w kwiaty, każdy się dziwił. Wtedy styl boho był skandalem, a dzisiaj? Jednym z najczęściej wybieranych przez Polki. Nic w tym dziwnego. Jest wygodny, przystępny cenowo i łatwo można go odtworzyć. Wystarczy mieć w szafie sukienkę midi, skórzaną kurtkę i kozaki. Te ostatnie wcale nie są takie proste do stylizowania. Ważna jest ich długość, wygląd i dopasowanie do łydki. Przede wszystkim liczy się długość. Kozaki do spódnicy mini powinny kończyć się przed lub tuż za kolanem. Z kolei modele pasujące do midi, nie powinny być dłuższe niż do połowy łydki. Dzięki takim proporcjom nie skrócą nogi.
Ładne modele, które świetnie wpisują się w estetykę boho, znajdziesz w internetowym sklepie Suzana. Moją uwagę zwróciły modele z ażurowym zdobieniem. Na czasie są kowbojki z ładnym koronkowym wykończeniem. Wyobrażam je sobie w duecie z sukienką w butelkowym kolorze. Model na słupku połączyłabym ze średniej długości jeansową spódnicą i grubym, wełnianym swetrem.
Ażurowe kozaki do sukienki fot. Suzana
Chcesz nosić kozaki do pracy, ale nie jesteś pewna, które będą odpowiednie? Jest na to sposób. Według mnie do pracy najlepiej wybierać klasyczne modele z efektownym wykończeniem. Niech to będą czarne kozaki, ale z lakierowanej skóry. Podkreślą stylizację, ale nie będą wyzywające. Możesz też wybrać model z zamszu. Wystrzegałabym się jednak kozaków za kolano z tego materiału, szczególnie ze spódniczką mini. W kręgach biznesowych może być źle odebrana.
Ładne propozycje, które wpisują się w biurowy dress code, wybrałam w sklepie Suzana. Spójrz na zdjęcie poniżej i kozaki w kolorze latte. Są ciekawe, modne, ale przy tym klasyczne. Będą pasować do prostej sukienki i marynarki oversize. Możesz je też nosić z jeansami z szeroką nogawką i golfem w ponadczasowej, minimalistycznej odsłonie. Te kozaki mają jeszcze jedną zaletę. Pasują na każdy rozmiar łydki. Wszystko dzięki małemu rozcięciu z gumką tuż pod linią kolan.
kozaki do sukienki fot. Suzana