Ślubna moda męska wydaje się znacznie mniej skomplikowana niż damska, ale to tylko pozory. Przyszły pan młody również ma szerokie pole wyboru, szczególnie jeśli decyduje się na garnitur szyty na miarę. Koszty takiego stroju są dość wysokie, dlatego większość mężczyzn decyduje się na niego po raz pierwszy właśnie z okazji własnego ślubu.
W związku z tym mogą pojawić się liczne pytania, co tak naprawdę trzeba wiedzieć przed wizytą u krawca i jak wygląda cały proces szycia. Dużo prostsze wydaje się kupno gotowego garnituru, ale różnica w wyglądzie jest kolosalna - męski garnitur ślubny szyty na miarę to często krawieckie dzieła sztuki. Jest idealnie dopasowany, a w dodatku wszystkie elementy i detale są wybrane osobiście przez przyszłego pana młodego. Jednak garnitur garniturowi nierówny (nawet jeśli oba są szyte na miarę) - szczególnie, że wyróżniamy dwie metody krawieckie: Bespoke i Made to Measure.
garnitur ślubny fot. shutterstock
Szycie Bespoke vs. Made to Measure - jaka jest różnica?
Bespoke to bardzo zaawansowane szycie na miarę, można powiedzieć - na 100 proc. albo od A do Z. Termin angielski pochodzi od słowa "Bespeak", który używany był w dawniejszych czasach i oznaczał omawianie zlecenia. Forma czasu przeszłego tłumaczona jest jako "wykonane na zlecenie". Przy tej metodzie krawiec bardzo dokładnie zdejmuje miarę, aby każdy centymetr materiału układał się idealnie. Garnitur ślubny jest zrobiony dokładnie na twoją sylwetkę. Nie ma tu mowy o gotowych szablonach ani uniwersalności. Krawiec często szyje garnitur ręcznie, dlatego niezbędnych jest kilka przymiarek. Efekt? Niezwykły komfort noszenia oraz oczywiście perfekcyjna prezencja. Oprócz tego, wszystkie elementy i detale zależą od twojego wyboru - od materiału aż po guziki. Czas realizacji może trwać nawet kilkanaście tygodni.
Jeśli chodzi o cenę to może być ona bardzo zróżnicowana i zależy m.in. od miasta, prestiżu zakładu krawieckiego, a także materiału, jaki wybierzemy na garnitur. Przykładowo, w Warszawie, na stronie internetowej jednego z zakładów krawieckich, szacunkowe ceny garnituru Bespoke zaczynają się od 7500 zł, ale w innym, bardziej prestiżowym, nie znajdziemy nic poniżej 10 000 zł. W mniejszych miastach ceny mogą być niższe.
zdejmowanie miary u krawca fot. shutterstock
Tańszą i mniej skomplikowaną metodą jest Made to Measure. Sama nazwa trochę już podpowiada znaczenie tego rodzaju szycia - "zrobione do pomiaru". Krawiec korzysta w tym wypadku już z gotowych szablonów, z których wybiera ten najlepiej pasujący do twojej sylwetki. Następnie przerabia go tak, aby był jeszcze dokładniej dopasowany.
To dobre wyjście w przypadku osób, które mają dość typowy rodzaj sylwetki, choć mężczyźni o niestandardowej budowie ciała mogą mieć kłopoty z dopasowaniem. MTM oznacza również mniejszą możliwość indywidualizacji oraz ograniczony wybór elementów. Różnica polega też na tym, że taki garnitur szyje się maszynowo, a nie ręcznie. Jeśli chcesz postawić na coś klasycznego, a niekoniecznie bardzo wyszukanego, postaw na MTM.
Innymi plusami są: niższa cena i krótszy czas realizacji, bo na taki garnitur czeka się zaledwie kilka tygodni. Ceny tak samo jak w przypadku Bespoke są różne. W Warszawie w mniej prestiżowym zakładzie zaczynają się od 4500 zł, ale w innym najniższa cena za garnitur szyty metodą MTM to 7800 zł.
Można też zdecydować się na garnitur szyty metodą Semi Bespoke, w którym wykorzystuje się zarówno metody szycia Bespoke jak i Made to Measure.
garnitur ślubny szyty na miarę fot. shutterstock
Męski garnitur ślubny szyty na miarę - krok po kroku
Garnitur szyty na miarę to często krawieckie dzieło sztuki, zwłaszcza w czasach, gdy przeważają ubrania gotowe do kupienia w sklepie. To ogromna praca dla krawca, ale również sporo decyzji do podjęcia przez przyszłego pana młodego. Może to być niełatwe, szczególnie jeśli nie interesujesz się modą i masz małe rozeznanie w tej kwestii. Oczywiście w każdym zakładzie krawieckim na pewno będziesz mógł liczyć na pomoc i poradę, ale pomocna może być też wiedza, jak wyglądają wizyty u krawca i o czym będziemy musieli decydować.
Męski garnitur ślubny na miarę: przed pierwszą wizytą u krawca
Najpierw oczywiście musisz wybrać krawca. Największą pomocą jest oczywiście internet, ale również warto dowiedzieć się, czy twoi znajomi nie mają jakiś zaufanych zakładów krawieckich, w których zlecali wykonanie dla siebie garniturów. Jeśli nie masz wokół siebie takich osób, posprawdzaj strony internetowe zakładów w pobliżu. Na wielu z nich znajdziesz dużo szczegółowych informacji - m.in. szacunkowe ceny, zarys przebiegu wizyt, liczbę przymiarek, a także przykładowe zdjęcia realizacji. Warto poszukać też zakładów krawieckich na Facebooku lub Instagramie, gdzie często znajdziesz dużo więcej zdjęć, które mogą być dla ciebie inspiracją.
Na pierwszą wizytę u krawca trzeba się umówić już na konkretny dzień i godzinę. Najlepiej zrobić to z dość dużym wyprzedzeniem przed planowanym ślubem, aby w przypadku ewentualnych opóźnień nie było problemów z dostarczeniem garnituru. Oczywiście nie można też tego zrobić za wcześnie, aby w międzyczasie nie zgubić zbyt wielu kilogramów bądź nie przytyć. Warto jednak wiedzieć, że męskie garnitury ślubne szyte metodą Bespoke i wykonane z dobrych materiałów będą dobrze leżeć na sylwetce nawet wtedy, gdy ta trochę się zmieni.
Zacznij rozglądać się już 7-8 miesięcy przed ślubem, dowiedz się, jakie są terminy, szczególnie jeśli bierzesz ślub wiosną lub latem, kiedy zamówień jest dużo. W dodatku bardzo znane zakłady krawieckie mają limity zamówień na dany rok, więc jeśli zależy ci na konkretnym krawcu, dowiedz się, jakie są możliwości zapisu z jeszcze większym wyprzedzeniem. Im wcześniej zaczniesz poszukiwania idealnego krawca, tym lepsze będziesz miał rozeznanie w cenach, możliwość porównania ich i przygotowania się na ten wydatek.
Style ubioru ślubnego
Przed pierwszą wizytą warto zastanowić się, na jaki styl ubioru ślubnego chcemy się zdecydować. Pod uwagę trzeba wziąć styl, w jakim ma się odbyć uroczystość, a także jaką sukienkę chce wybrać, lub już wybrała, panna młoda. Państwo młodzi powinni dobrze wyglądać razem, dlatego warto omówić temat z narzeczoną. Przykładowo, bardzo elegancka i rozkloszowana sukienka z koronką nie będzie dobrze wyglądać w duecie z garniturem w stylu półformalnym lub boho. Oczywiście decyzja może zapaść też na spotkaniu u krawca, podczas którego doradzi on, jaki garnitur będzie najlepszy w danych okolicznościach i do danej sukni. Jakie style można najczęściej spotkać na ślubach?
- styl klasyczny / formalny - jeśli lubisz bezpieczne połączenia, może to być idealny wybór. Na styl formalny najczęściej składa się komplet złożony z granatowego garnituru, szarej kamizelki w kratkę, białej koszuli, neutralnego krawatu lub muchy, białej poszetki i dodatków w czarnym kolorze. Jeśli chcesz jakoś urozmaicić taki strój, możesz postawić na oryginalne dodatki albo fakturowane materiały.
styl formalny fot. @crux_personal_tailoring
- styl półformalny - charakterystyczny jest większy luz niż w stylu formalnym oraz więcej możliwości kolorystycznych choć również raczej w ciemnych i stonowanych odcieniach: granat, szarości, niebieskie barwy. Można też wybrać tkaninę w jakiś drobny wzór np. kratkę.
- styl rustykalny- styl półformalny i chętnie wybierany na śluby np. plenerowe lub utrzymane generalnie w wiejskim, swojskim klimacie, choć oczywiście nie tylko. Jeśli chodzi o garnitury, do wyboru mamy kilka różnych kolorów ziemi: bordowy, ciemnozielony, pomarańczowy, beżowy oraz odcienie niebieskiego. W styl ten wpisują się też tkaniny w kratę.
- styl boho - nonszalancki styl nawiązujący do bohemy artystycznej z XIX wieku, dlatego wybór stroju ślubnego jest szeroki i niemalże nieograniczony. Często nie są to nawet garnitury, ale np. marynarka i spodnie w dwóch różnych kolorach. Jednak jeśli chcesz postawić na klasykę i wybrać garnitur ślubny to dobrymi kolorami będą tutaj np. jasnoszary lub beżowy z lekkich tkanin albo brązowy, a do tego jakieś ciekawe dodatki np. kolorowa poszetka, szelki, kwiaty.
styl boho fot. @martynawozniakfotografia
Męski garnitur ślubny szyty na miarę: pierwsza wizyta u krawca
Pierwsza wizyta w profesjonalnych zakładach krawieckich często wygląda dość podobnie. Najpierw szczegółowo omawiany jest wygląd garnituru, potem zdejmowana jest miara. Co wybierasz podczas omawiania wyglądu garnituru szytego metodą Bespoke?
1. Materiał - jedna z najważniejszych kwestii. Na spotkaniu u krawca dostaniesz próbki materiałów, których możesz dotknąć, sprawdzić czy się gniotą czy nie, jakie są w dotyku. Większość garniturów ślubnych wykonanych jest z wełny, czasem z domieszką jedwabiu lub poliestru. Bardzo dobrzy krawcy stawiają tylko na naturalne tkaniny i to najlepszej jakości, ale to oczywiście wiąże się też wysokimi cenami, więc warto znaleźć złoty środek. Materiały to dla ciebie czarna magia? Bez obaw, krawiec lub doradcy z zakładu na pewno pomogą ci dobrać coś do twoich potrzeb i oczekiwań.
garnitur szyty na miarę - pierwsze spotkanie fot. shutterstock
2. Kolor - wybranie tkaniny to również pytanie o kolor, a więc równocześnie o styl. Jeśli nie jesteś pewien i np. nie wiesz, co jest modne, możesz poszukać przykładowych garniturów w Internecie, aby zorientować się, co ci się podoba albo zdać się na pomoc krawców, którzy pokażą przykłady i doradzą. Tak jak pisałam wcześniej, trzeba brać też pod uwagę charakter ceremonii oraz wygląd ślubnej sukni panny młodej.
3. Rodzaj marynarki i spodni oraz wszystkie detale - to wybór fasonu i różnych elementów, a także samego stylu, w jakim ma być utrzymany garnitur. Jeśli chodzi o krój marynarki, podstawowy podział to slim (dopasowany, taliowany) lub regular (luźniejszy). To czas na decyzję też w sprawie innych elementów dotyczących fasonu, a także sprecyzowanie wyglądu detali zarówno wierzchnich np. guzików, kieszeni, jak i wewnętrznych, niewidocznych na zewnątrz - np. podszewki. Podczas pierwszej wizyty omawiane są oczywiście również spodnie, choć nie ma tu aż tylu elementów. To też czas na decyzję dotyczącą kamizelki, czy ma się pojawić w zestawie garniturowym. Można wtedy dobrać też akcesoria np. krawat.
garnitur ślubny fot. shutterstock
W przypadku pierwszej wizyty MTM do omówienia jest trochę mniej detali, ale również możesz wybrać fason i tkaninę. Oczywiście zdejmowana jest również miara, a po wizycie od razu skrajany jest szablon. Na pierwszym spotkaniu muszą zapaść decyzje dotyczące niektórych detali, bo później zazwyczaj nie ma możliwości poprawek. W niektórych zakładach krawieckich łączy się te dwie metody - MTM i Bespoke, co jest złotym środkiem, jeśli chcesz trochę zaoszczędzić, a zarazem zależy ci na ciekawych, zindywidualizowanych detalach np. na marynarce.
Marynarka ślubna - detale, o których warto wiedzieć
Przed pierwszą wizytą u krawca nie musisz być znawcą w kwestii garniturów, bo krawiec lub doradcy na pewno z chęcią opowiedzą o wszystkim. Jednak jeśli chcesz się trochę przygotować, warto szczególnie przyjrzeć się "anatomii" marynarki. Można powiedzieć, że "marynarka jaka jest, każdy widzi", ale diabeł tkwi w szczegółach, a tych jest tutaj naprawdę sporo.
- fason kołnierza - najpopularniejsze to: klasyczny, w szpic ("frakowy"), a także nawiązujący do smokingów, czyli szalowy
- klapy marynarki - to element, który trzeba wybierać nie tylko pod względem naszego gustu, ale również biorąc pod uwagę rodzaj sylwetki. Wyróżnia się klapy otwarte (najbardziej powszechne i uniwersalne), zamknięte (określane też jako frakowe lub w szpic) oraz szalowe (podobne do tych w smokingach).
- kieszonki - jeśli decydujesz się na garnitur szyty na miarę, możesz wybrać rodzaj kieszonek - mogą mieć patki, które zakrywają wlot do kieszeni albo być wpuszczone, czyli pasplowane; mogą być też wszyte prosto lub skośnie; zazwyczaj są to dwie kieszonki, ale niekiedy jest również trzecia nazywana kieszenią biletową
- guziki przy rękawach - tutaj opcje są zazwyczaj dwie: cztery guziki ułożone w rzędzie obok siebie lub pięć guzików, które nachodzą na siebie. Wersja druga jest uznawana za bardziej elegancką.
- zapięcie marynarki - marynarka może być dwurzędowa lub jednorzędowa, czyli z dwoma rzędami guzików lub jednym rzędem. Jednorzędowe zapinane mogą być na jeden, dwa lub trzy guziki. Najczęstszą wersją są te zapinane na dwa guziki. Modne i bardzo eleganckie są również marynarki dwurzędowe, które zapina się na cztery lub sześć guzików
I jeszcze kilka tajemniczych nazw, które warto znać:
- kozerka - zazwyczaj jest to niewielkie wcięcie pomiędzy kołnierzem a klapą marynarki, wygląd zależy od rodzaju klap i kołnierza
- stębnowanie - oznacza przeszycie ściegiem wierzchu materiału; inaczej mówiąc jest to widoczny szew, który w przypadku garniturów ślubnych może widnieć wzdłuż klap, brustaszy oraz patek przy kieszeniach i służy wyłącznie ozdobie i urozmaiceniu stroju
- butonierka - to dziurka w klapie marynarki (przypominająca tę na guzik), zazwyczaj umiejscowiona po lewej stronie, niekiedy mylona z kieszonką na piersi, czyli brustaszą; w marynarce ślubnej często wpina się w nią kwiatek lub inny element ozdobny. Nie wszystkie garnitury muszą mieć butonierkę
- brustasza - kieszonka na poszetkę, czyli niewielką ozdobną chusteczkę; może mieć różne kształty, a także różnić się głębokością i szerokością
- szlice - rozcięcia z tyłu marynarki, mogą być pojedyncze lub podwójne.
detale marynarki ślubnej fot. shutterstock
Oczywiście, wszystkie elementy muszą ze sobą współgrać i wybór np. konkretnego stylu narzuca już wybór niektórych detali. Jednak nie musisz się martwić, jeśli to wszystko wygląda skomplikowanie lub nie wiesz którą wersję detali wolisz - w zakładzie krawieckim na pewno uzyskasz poradę.
Kolejne wizyty u krawca
Jeśli zdecydujesz się na garnitur szyty na miarę metodą Bespoke, czekają cię jeszcze kolejne przymiarki. Zazwyczaj jest ich trzy, choć zależy to od zakładu krawieckiego. Pierwsza przymiarka to często moment na zdecydowanie się jeszcze na jakieś szczegóły dotyczące elementów np. szerokość klap lub miejsce zapięcia, które można łatwiej sobie wyobrazić mając już na sobie prowizoryczną jeszcze marynarkę i widząc jak układa się na sylwetce. Druga przymiarka, a zarazem trzecie spotkanie to możliwość naniesienia ostatnich zmian i zdecydowanie się na ostateczny kształt. Materiału często jest wtedy jeszcze za dużo, co pozwala na przycięcie go do odpowiednich rozmiarów. Na trzeciej przymiarce może okazać się, że wszystko jest już jak należy, ale może to być też okazja do ostatnich szlifów, które dotyczą raczej detali.
W przypadku metody MTM jest tylko jedna przymiarka, a wszystkie szczegóły omawiane są już na pierwszym spotkaniu, dlatego później nie ma już możliwości zmian, a poprawki mogą dotyczyć jedynie poszerzenia lub zwężenia materiału.
