Nosiła go George Sand i Marlena Dietrich. Dzisiaj jest symbolem "power dressing" i coraz częściej wybieramy go na wesela

Damski garnitur jako strój weselny? Ja jestem na tak. "Dobre wejście na salony", poprzedzone małym łamaniem obyczajów, w tym sezonie jest trendy!

Jak garnitur damski doszedł do władzy?

Jeszcze do niedawna wzbudzał wielkie kontrowersje. Chociaż klasyczny garnitur damski staje się powoli czymś oczywistym, jego historia była nad wyraz burzliwa. Cofnijmy się do XIX wieku. George Sand już w latach 90. XIX wieku przechadzała się w męskim garniturze po paryskich ulicach razem ze swoim partnerem Fryderykiem Chopinem. Autorka czterdziestu powieści i ważna postać dla ówczesnej bohemy artystycznej Paryża uwielbiała szokować. O jej stylizacjach rozprawiano również poza granicami Francji. Nosiła surdut, przypominający sukienkę, a także szerokie męskie spodnie o kroju palazzo. W jej stylizacjach nie mogło zabraknąć efektownych dodatków - cylindra, laseczki i fularu. Sand poprzez swój odważny i krzykliwy strój manifestowała swoją postawę wobec marginalizacji kobiet. 

 

Oczywiście George Sand nie była jedyną Francuzką, która decydowała się na efektowną stylizację, która zwróci uwagę innych. Na początku XX wieku inna znana skandalistka i wybitna pisarka - Colette zasłynęła z odważnych kreacji. Chętnie pokazywała się w smokingu swojego męża, przerobionego na jej potrzeby. Niedługo później, bo w latach 30. XX wieku, damski garnitur pojawił się w Hollywood. Marlena Dietrich stała się jego prekursorką na zachodzie. Aktorka hipnotyzowała swoim spojrzeniem, wyglądem i grą aktorską. Często nosiła się w bardzo skąpych i kobiecych ubraniach, decydując się na pończochy, dopasowane body i długie futra. Oczywiście Marlena, jak przystało na wybitną aktorkę, uwielbiała zaskakiwać swoich adoratorów. Udawało się jej to za sprawą damskiego garnituru. Dietrich wypracowała kontrast pomiędzy seksowną kobiecą stylizacją a noszonym na co dzień garniturem z frakiem.

Marlene DietrichMarlene Dietrich fot. IG @_marlene_dietrich_

"Le Smoking" Yves Saint Laurenta

Rewolucja w noszeniu garnituru przyszła w 1966 roku. Utalentowany i młody Yves Saint Laurent wiedział, że aby zostać zapamiętany, musi przewrotnie podejść do mody. Rezygnując z grzecznego i bardzo kobiecego stylu, który promował, projektując dla marki Christian Dior, stworzył kolekcję "Le Smoking". Projektantowi sprzyjał okres "drugiej fali feminizmu", a razem z nim walka o równouprawnienie kobiet. Damski smoking był odpowiedzią na potrzeby ówczesnych kobiet. Chociaż kobiety już raz zrzuciły gorsety za sprawą Coco Chanel, teraz na nowo ograniczone przez łatkę "domowej gospodyni", potrzebowały uwolnić się od gorsetu raz jeszcze. Yves tworząc dla kobiety, wywołał niemałą rewolucję. Jego wariacja na temat męskiego ubioru wieczorowego dla kobiety spotkała się z nieprzychylnymi opiniami. Chociaż fasony były klasyczne i dopasowane, całość wyglądała nad wymiar oryginalnie i frywolnie, szczególnie założona na gołe ciało. Oczywiście to nie zatrzymało najodważniejszych femme fatale epoki, aby stać się pierwszymi, które zdecydują się na nowatorską stylizację wprost z atelier mistrza. Muza Yves Saint Laurenta - Catherine Deneuve, LouLou de la Falaise, ale też ikona stylu lat 70. - Bianca Jagger pokochały damski smoking i na stałe wprowadziły go do swojej garderoby.

 
 

Chociaż Yves Saint Laurent mocno namieszał swoją kolekcją, niewiele kobiet, poza gwiazdami i piosenkarkami, miało odwagę wyjść w niej na ulicę. Dopiero lata 80., kiedy głos kobiet zyskał na sile, stały się przełomowe. Na pierwszym planie pojawiły się silne kobiety - Madonna, Annie Lenox, ale też księżna Diana czy Cher. To one utrwaliły w popkulturze wizerunek kobiety, która nie boi się ryzykować. Garnitury w teledyskach Madonny, półprzezroczyste kreacje Cher czy odważne stylizacje Alexis Carrington Colby z "Dynastii" stały się wzorem dla innych kobiet, które poszukiwały inspiracji. W ślad za artystkami poszli projektanci. W latach 80. i 90. najbardziej znani designerzy m.in. Tom Ford czy Jean-Paul Gaultier, stworzyli przełomowe kreacje dla kobiet sukcesu w duchu "power dressing".

 

Trendy wiosna-lato 2021 - garnitury, które rządzą pokazami

Na jakie garnitury postawili projektanci w tym roku? Czy możemy spodziewać się dopasowanych zestawów w stylu "Le Smoking" Yves Saint Laurenta, czy raczej męskich dwurzędowych fraków, jak za czasów Colette? Otóż tegoroczne pokazy udowodniły, że moda nie ma granic. Na pokazach panował totalny misz masz. U Louisa Vuittona jak nigdy pojawiły się luźne garnitury w stylu disco. U Eliego Saaba efektowne i kobiece komplety w energetycznych barwach. Chanel postawiło na kobiecy, minimalistyczny look w stylu emancypantek. A Etro nawiązało modą do lat 60. ubiegłego wieku. 

Wybierając garnitur koktajlowy na wesele, kieruj się intuicją. Jeśli wolisz nieco bardziej seksowny look, postaw na dopasowany smoking w stylu Carrie Bradhsaw z "Seksu w wielkim mieście". Jeśli w tym roku udajesz się na uroczystość zorganizowaną w plenerze, moim zdaniem trafem w dziesiątkę będzie energetyczny garnitur damski w zielonym lub pastelowym odcieniu. Na wesele w stylu glamour założyłabym garnitur koktajlowy w klasycznym kolorze. Karmazynowa czerwień lub kolor różowego złota wpasują się w specyficzny klimat uroczystości.

Branża modowa nie zapomina też o pannach młodych, poszukujących wyjątkowej kreacji na swój ślub. Coraz więcej marek tworzy ślubne garnitury damskie, które z powodzeniem mogą zastąpić nawet najbardziej efektowną suknię. Danielle Frankel jest pionierką w swoim fachu. Jej garnitury to połączenie klasyki, ale też nowoczesnego stylu, który możemy zobaczyć na tegorocznych pokazach mody. Inni projektanci, którzy tworzą z myślą o pannach młodych to: Christopher Kane, który projektuje klasyczne smokingi, nowatorski Raph and Russo czy szyjący z jedwabiu Michael Lo Sordo. W Polsce panna młoda w garniturze to wciąż dość rzadkie zjawisko. Jeśli jednak, któraś z was chce zamanifestować swoje zdanie poprzez garniturowy "power look", jest to jak najbardziej wskazane. Garnitur ze względu na swoje historyczne konotacje wydaje się idealnym wyborem.

Od lewej: Louis Vuitton, Ellie Sab, Chanel, EtroOd lewej: Louis Vuitton, Ellie Sab, Chanel, Etro fot. ImaxTree

 
 

Garnitur ślubny i koktajlowy polskiej marki? To możliwe!

Jeśli tak jak i my, jesteś fanką polskich marek, mam dobrą wiadomość. Bez problemu znajdziesz u naszych rodzimych projektantów efektowne garnitury damskie nie tylko na wesele, ale też na ślub. Niekwestionowanym pionierem w szyciu garniturów na miarę jest Tomasz Ossoliński. Od lat zachwyca kobiety swoim podejściem do mody, ale też wrażliwością na panujące trendy. W Atelier Tomasza Ossolińskiego możesz zamówić nie tylko suknię szytą na miarę, ale również garnitur. Projektant przykłada uwagę do czystości formy i tradycyjnego rzemiosła. Czerpie inspiracje z dawnych, często zapomnianych technik krawieckich, haftu i aplikacji. W Atelier powstają damskie garnitury ślubne, kombinezony ślubne, damskie smokingi – wybierane przez klientki zarówno na ślub cywilny, jak i na tradycyjną ceremonię.

Inną projektantką wartą uwagi jest Edyta Czarnota, która projektuje unikatowe garnitury damskie na specjalne okazje. Projektantka zwraca uwagę na wykonanie, ale i nowoczesne podejście do mody. Stawia na fakturę, krój i unikalne zdobienia, dzięki czemu zdobywa uwagę coraz szerszej klienteli. Jej fiołkowy garnitur z falbaną to ciekawa propozycja na tegoroczne wesele. Oryginalny zestaw w radosnym, pastelowym kolorze zwróci uwagę niejednej osoby. 

Bardzo często problem z wyborem kreacji na ślub lub wesele, mają rodzice państwa młodych. Wydaje mi się, że znalazłam odpowiednią kreację dla mamy panny lub pana młodego. Beżowy garnitur marki Fanfaronada to odpowiedź na panujące trendy w klasycznym i eleganckim wykonaniu. Prosta marynarka bez klap wiązana w talii i spodnie o kroju palazzo będą idealną opcją na wesele. Całość można dopełnić dodatkami - fedora w camelowym kolorze, cieliste szpilki i złota biżuteria nadadzą całości niepowtarzalny charakter. 

Od lewej: projekt garnituru ślubnego Tomasza Ossolińskiego, garnitur koktajlowy Edyty Czarnoty, garnitur marki FanfaronadaOd lewej: projekt garnituru ślubnego Tomasza Ossolińskiego, garnitur koktajlowy Edyty Czarnoty, garnitur marki Fanfaronada fot. ossolinski.com, IG @czar.offashion, fanfaronada.eu

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.