Wiosenne porządki w szafie nie muszą być koszmarem. Jak to zrobić skutecznie i bez bólu?

Wiosna to dobry czas na porządki, szczególnie te w szafie. To, jak ją zagospodarujemy, może wpływać na nasze codzienne życie, w tym na szybkość podejmowania decyzji i samopoczucie. Porządki w szafie nie muszą być koszmarem - wystarczy, że zastosujesz kilka zasad.

Wiosenne porządki w szafie

Co jakiś czas dobrze jest zrobić remanent w szafie, a wiosna jest na to idealnym momentem. Słoneczne dni sprawiają, że mamy więcej energii, a razem z nią pojawia się chęć zmian. Porządkowanie ubrań to temat rzeka i nie ma osoby, której on nie dotyczy. Często mamy ich po prostu za dużo, co wcale nie zniechęca nas do kupowania kolejnych. Tym sposobem w szafie szybko tworzy się chaos, a elementy garderoby są nie raz "skotłowane" lub ściśnięte na wieszakach. 

W dodatku na pewno miałaś takie momenty, kiedy stwierdzałaś, że nie masz co na siebie założyć, mimo że szafa pękała w szwach. Wydaje się to nielogiczne, ale wcale tak nie jest! Przyczyn takiego poczucia może być wiele. Jedną z nich jest właśnie nadmiar - im większy wybór, tym zawsze większa trudność z podjęciem decyzji, i to w każdej dziedzinie. Dzieje się tak nawet wtedy, gdy ten szeroki wybór często jest tylko pozorny. W szafie niejednokrotnie mamy mnóstwo rzeczy, których już nie lubimy i w ogóle ich nie nosimy. Inne nie są w naszym rozmiarze lub są zbyt zniszczone, ale mimo to z różnych przyczyn wciąż tam są. 

W dodatku im więcej rzeczy, tym są one mniej widoczne. Często jedno przysłania drugie, dlatego nie widzimy dokładnie, co znajduje się w szafie, a niektóre rzeczy mogą być w ogóle zapomniane. Oprócz tego, stłoczone ubrania mocno się gniotą, co zniechęca do ich wybierania, szczególnie jeśli nie lubisz prasować. To wszystko razem powoduje, że stojąc przed pełną szafą czujemy frustrację i spędzamy przed nią więcej czasu niż to konieczne. 

porządki w  szafieporządki w szafie fot. @mariekondo

Porządki w szafie - jak zacząć sprzątanie wg metody KonMari

Jak chyba ze wszystkim w życiu - najtrudniej jest zacząć. W przypadku sprzątania pierwszym krokiem powinno być ustalenie planu. Z pomocą przychodzi metoda KonMari, opisana w słynnym bestsellerze: "Magia Sprzątania" Marie Kondo. Japonka daje jasne wskazówki, jak sprzątać całe mieszkanie i dużo miejsca poświęca właśnie kwestii porządkowania ubrań. Głównym elementem jest ich pozbywanie się, a autorka sygnalizuje to jasno nazywając jeden ze swoich rozdziałów "Zacznij od wyrzucania", a pierwszy jego podrozdział "Wyrzucaj zdecydowanie". To może przerazić, szczególnie jeśli nie lubisz pozbywać się rzeczy. Zanim jednak zaczniesz właśnie ten etap, musisz się do tego przygotować.

1. Określ swój cel - zastanów się jaki chciałabyś uzyskać efekt końcowy, czy chcesz zmniejszyć ilość ubrań, a jeśli tak, to jak bardzo. Odpowiedz sobie też na pytanie, jak według ciebie wygląda idealne wnętrze szafy i porównaj ze stanem obecnym.

2. Zgromadź WSZYSTKIE swoje ubrania w jednym miejscu - Marie Kondo mówi jasno: zbierz na jeden stos każdy twój element garderoby bez wyjątku, z każdej szafy i szuflady, dzięki temu w prosty sposób zobaczysz ilość wszystkich ubrań. Możesz być zaskoczona liczbą swoich T-shirtów lub koszul!

3. Stos ubrań trzeba następnie podzielić na kategorie. Marie Kondo podaje nawet kolejność według której powinno się sprzątać: górne części garderoby (koszulki, bluzki itp.), dolne (spodnie, spódnice, ubrania do powieszenia w szafie (np. marynarki), skarpetki, bielizna, torebki, dodatki (np. czapki), ubrania na specjalne okazje, buty. Według Japonki, taka kolejność jest najbardziej efektywna.

 

Jak podejmować decyzję, co zostawić, a co wyrzucić - czyli Spark Joy według Marie Kondo

Zebranie ubrań z jednej kategorii na jednym stosie to moment, kiedy możesz zacząć właściwą selekcję. Jak wyrzucać rzeczy? Marie Kondo przyznaje, że długo szukała odpowiedzi na to pytanie, aż końcu znalazła rozwiązanie, które opisuje tak:

(...) najlepszym sposobem na dokonanie wyboru tego, co chcę zatrzymać, a czego chcę się pozbyć, to wzięcie każdego przedmiotu do ręki i zadanie sobie pytania: "Czy to daje mi radość?". Jeśli tak, zatrzymaj ten przedmiot. Jeśli nie, wyrzuć go. To nie tylko najprostszy, ale i najbardziej precyzyjny miernik.

W angielskim tłumaczeniu książki określa się to jako "to spark joy", czyli budzić radość, co stało się znakiem rozpoznawczym całej metody KonMari. Marie Kondo zdaje sobie sprawę, że niektórzy mogą mieć wątpliwości co do tego sposobu, ale zaznacza, że celem jest głównie to, aby każde ubranie potraktować indywidualnie, wziąć je do ręki i sprawdzić jakie budzi emocje. Według niej cały proces sprzątania służy temu, aby w końcu otaczać się tylko takimi rzeczami, które przynoszą radość. 

porządki w szafieporządki w szafie fot. @mariekondo

Co zrobić gdy się wahamy i nie umiemy podjąć decyzji?

A co wtedy gdy mamy wątpliwość czy chcemy coś wyrzucić czy nie? U wielu osób może włączyć się racjonalne myślenie typu "to może się kiedyś przydać". W takim wypadku Japonka radzi zastanowić się jaką rolę to dane ubranie odegrało w twoim życiu - może po prostu już ją spełniło kilka lat temu, ale w tym czasie zmienił się twój gust lub twoje potrzeby. Autorka podejmuje też temat ubrań, których szkoda nam wyrzucić i stwierdzamy, że będziemy nosić je tylko po domu. To się jednak nie sprawdza. Z doświadczenia swoich klientek wie, że takie ubrania i tak pozostają w końcu nieruszone w szafie, bo nie jest żadną przyjemnością noszenie ich nawet po domu. Inną jej radą dotyczącą porządków w szafie jest ukrycie ich przed rodziną. Doradzająca mama lub siostra nie zawsze mogą być pomocne, bo tylko ty jesteś w stanie ocenić jaki masz stosunek do danej rzeczy i jak faktycznie się w niej czujesz. 

Porządki w szafie - czy rzeczywiście będziemy chodzić w niechcianych ubraniach 'po domu'?Porządki w szafie - czy rzeczywiście będziemy chodzić w niechcianych ubraniach 'po domu'? Fot. Shutterstock

Metoda KonMari to niejedyna metoda - inne sposoby na porządki w szafie

Wiele osób pokochało metodę przedstawioną w "Magii sprzątania", a jedną z przyczyn jest na pewno jej kompleksowość, przejrzystość i prostota wykonania. Japonka daje nam jasne wskazówki i dokładny plan, a to jest już dużym krokiem do sukcesu. Jednak nie jest to oczywiście jedyna metoda. Jak jeszcze można zdecydować się co zostawić, a co wyrzucić?

- Przymierzanie każdego ubrania przed lustrem - na porządki w szafie ma też swoją metodę Ula Pedantula, znana blogerka, youtuberka i autorka książek o sprzątaniu. Na jednym z filmików pokazuje, jak uporządkować ubrania. Jej zdaniem najlepiej stanąć przed lustrem i wszystko po kolei przymierzać. To pozwoli na stwierdzenie m.in. które rzeczy są już zbyt zniszczone, które za małe lub za duże, a także te, których fason nie pasuje już na naszą sylwetkę. Radzi też, aby pozbyć się ubrań z syntetycznych materiałów, które są nieprzewiewne latem ani nie ogrzeją dobrze zimą. U niej również pojawia się kwestia radości, jaką mogą dawać nam ubrania - przyznaje, że czasem warto zrobić wyjątek i zostawić coś co bardzo lubimy, nawet jeśli nie wyglądamy w tym najlepiej. 

 

- Stworzenie 3 stosów ubrań - na jednym stosie połóż ubrania, które lubisz i często w nich chodzisz; na drugim, co do których nie jesteś pewna; na trzecim te, które ci się nie podobają, nie są już w twoim rozmiarze lub dawno nie miałaś ich na sobie. Ubrania co do których nie jesteś pewna, przymierz lub odłóż na oddzielną półkę i zobacz czy przez np. najbliższe 2 miesiące będziesz miała ochotę je założyć lub czy chociaż będziesz o nich pamiętać.

- Stworzenie kompletów - przy porządkowaniu szafy pomocne może być sprawdzenie czy do wszystkich bluzek, spodni, spódnic masz pasujące inne części garderoby. Stworzenie potencjalnych stylizacji pomoże ci dostrzec ubrania, których nie nosisz, bo nie pasują do niczego. W ten sposób możesz też zwrócić uwagę na ubrania zupełnie niepraktyczne np. bluzka crop top, odsłaniająca brzuch, która bardzo ci się podoba, ale nie założyłabyś jej nigdzie, bo nie czułabyś się komfortowo. Odłóż takie ubrania na bok i zastanów się co z nimi zrobić. 

Na pewno jest jeszcze wiele innych metod. Nie da się powiedzieć, która z nich jest najlepsza, ale jedno jest pewne - przed rozpoczęciem porządków wybierz tylko jedną z nich. Trzymanie się konkretnego planu znacznie ułatwi ci zadanie i unikniesz chaosu, a podejmowanie decyzji będzie prostsze.

Ubrania, z których nie korzystasz możesz sprzedać na VintedUbrania, z których nie korzystasz możesz sprzedać na Vinted mat. prasowe Vinted

Porządki w szafie - inspiracje na Youtube

Jeśli nadal brakuje ci motywacji, dobrym pomysłem jest obejrzenie filmików youtuberek, które dzielą się sposobami na porządki w szafie. To idealny sposób na znalezienie nowych inspiracji i praktycznych wskazówek. Takich materiałów na Youtube jest naprawdę dużo, zarówno po polsku, jak i po angielsku. Niektóre z nich oparte są na metodzie KonMari, inne są nią w jakimś stopniu inspirowane, a czasem są to autorskie sposoby porządkowania ubrań. Dziewczyny dzielą się prawdziwymi metamorfozami swoich szaf, a nieraz podają nawet ilość rzeczy, które miały przed porządkami i po tym wielkim sprzątaniu. Przykładowo, joutuberka Tofiki przyznała, że łącznie miała aż 753 ubrania, w tym torebki i dodatki, które trzymała w czterech różnych miejscach (m.in. domu rodzinnym i biurze). Pozbyła się 431 rzeczy, a więc 57 proc. tego co miała wcześniej. Niektórym obserwatorom liczba rzeczy, które pozostały nadal wydawała się zbyt duża, ale i tak porządki Tofiki były dużym postępem.

Porządki w szafie: co zrobić z ubraniami, których już nie chcemy?

Pozbywanie się rzeczy zawsze wiąże się z pytaniem, co z nimi zrobić. Nie jest trudno wyrzucić ubrania, które są już bardzo zniszczone i nie nadają się do noszenia, ale co zrobić z tymi, które są w bardzo dobrym stanie? Możliwości jest oczywiście dużo i na pewno część z nich jest ci znana. Niektóre ubrania można komuś podarować albo sprzedać na stronach typu Vinted lub Allegro. Warto też poszukać organizacji charytatywnych, które przekazują odzież potrzebującym - jeśli nie chcesz wrzucać ich do oznaczonego kontenera, można zawieźć je bezpośrednio do siedziby danej fundacji. 

porządki w szafieporządki w szafie fot. shutterstock

Przechowywanie ubrań - po pierwsze odpowiednie składanie

Etap pozbywania się zbędnych rzeczy masz już za sobą, więc co teraz? Czas na rozsądne rozmieszczenie ich w szafkach i szufladach. W tym miejscu znów warto wrócić do metody KonMari, bo Japonka poświęca bardzo dużo uwagi sposobom przechowywania ubrań, łącznie z dokładną instrukcją ich składania. Marie Kondo jest wielką wielbicielką składania ubrań, bo uważa, że w przeciwieństwie do wieszaniach ich na wieszakach, w ten sposób można pomieścić dużo więcej. Szczególnie jeśli zastosuje się specjalną technikę składania w prostokąt, której można się przyjrzeć w jej książce: "Tokimeki. Magia sprzątania w praktyce", gdzie zamieszczone są ilustracje, w jakich miejscach zaginać materiał. Dowiesz się z nich jak prawidłowo złożyć sukienkę, spodnie, krótkie spodenki, a nawet halkę, majtki, rajstopy i skarpetki! Jak prawidłowo składać ubrania nauczysz się również z filmików na Youtube, gdzie Japonka przedstawia instrukcję krok po kroku. Tę metodę porównuje do japońskiej sztuki składania papieru, czyli origami.

 

Co może zaskakiwać - Marie Kondo radzi trzymać ubrania pionowo, a nie poziomo, dlatego najlepiej układać je w szufladach. Dzięki temu widać ich brzeg z góry. Jeśli nie masz szuflad, rozwiązaniem może być układanie ubrań w oddzielnych pudełkach, które następnie będziesz trzymać na półce. Japonka radzi układać ubrania według kolorów, co wpływa na estetykę szafy. Porównuje to do wnętrza pudełka ze słodyczami. Proponuje taki schemat: jaśniejsze odcienie z przodu szuflady, a ciemniejsze z tyłu.

porządki w szafieporządki w szafie fot. @mariekondo

Przechowywanie ubrań - wieszanie w szafie

Niektóre rzeczy powinno się trzymać w szafie na wieszakach. Są to wszelkie okrycia wierzchnie, czyli płaszcze, kurtki, a także ubrania wizytowe, np. garnitury. Do tej kategorii należy zaliczyć też rzeczy, które łatwo się gniotą (np. koszule lub sukienki z wiskozy) oraz ze zwiewnych i rozłożystych tkanin - np. tiulowe spódnice. Japonka radzi, aby wieszać je kategoriami obok siebie. Zwraca też uwagę na ułożenie według długości, tak aby wznosiły się ku prawej stronie, a więc aby począwszy od lewej były to coraz krótsze ubrania. Inne możliwości to: od grubego do cienkiego materiału lub od ciemnych do coraz jaśniejszych kolorów. Powieszenie ubrań według określonego klucza ma zapewnić harmonię. 

 
 
Więcej o:
Copyright © Agora SA