OCM (Oil Cleansing Method) to po prostu mycie twarzy olejami. Metodę tę stosuje się do usuwania zanieczyszczeń ze skóry, a także do demakijażu. Nikogo nie zaskoczymy informacją, że z gruczołów łojowych wydobywa się sebum. To nic innego jak tłuszcz, który jak dobrze wiemy, rozpuszcza się w kontakcie z innym tłuszczem (w tym przypadku z olejem).
Używając żeli i pianek do mycia twarzy, w których składzie często jest alkohol, możemy doprowadzić do nadmiernego i gwałtownego usuwania sebum. Nie możemy jednak całkowicie zapobiec jego pojawianiu się na skórze. I dobrze! Jego deficyt może prowadzić do nadprodukcji tej substancji, a w konsekwencji nie tylko zaczną zapychać się pory - istnieje również duże prawdopodobieństwo, że pojawią się zmiany skórne i wypryski.
Mycie twarzy Shutterstock
Mycie twarzy olejami staje się coraz popularniejsze. W porównaniu do tradycyjnych żeli do mycia twarzy olej nie narusza naturalnej bariery hydrolipidowej skóry. To ważne, bo dzięki temu jest ona lepiej nawilżona, a przy tym także odżywiona. Lepiej wchłaniają się składniki, które dostarczamy jej w następnych krokach codziennej pielęgnacji. Warto wspomnieć, że metodę tę mogą stosować osoby z niemal każdym typem cery.
Pielęgnacja twarzy przed i po Shutterstock
Jak wspomniałam wcześniej, myć twarz olejami może niemal każdy. Istnieją jednak wyjątki. Należą do nich osoby z przewlekłym trądzikiem oraz te, które walczą z pękającymi naczynkami. Zabieg ten może okazać się zbyt inwazyjny dla skóry problematycznej, dlatego specjaliści radzą z niego zrezygnować. Gdy pocieramy twarz ściereczką, krostki mogą pękać i otwierać się, tworząc przy tym rany.
Zanim OCM przyniesie upragniony efekt, w wielu przypadkach na początku następuje gwałtowne pogorszenie się stanu skóry. Pojawiają się wypryski, które do tej pory mogły nie występować w tak znacznej ilości. Wszystko przez niedokładne zmycie olejów, czego wiele osób uczy się z czasem. Po regularnym stosowaniu tej metody oraz nabieraniu wprawy w usuwaniu pozostałości preparatu, stan cery zaczyna się poprawiać, jednak nie każdy jest w stanie wytrwać w konsekwentnej pielęgnacji olejami, widząc pierwsze nieciekawe efekty.
Mycie twarzy Shutterstock
Zanim wypróbujesz OCM, sprawdź, czy masz odpowiednie oleje. Zapomnij o tradycyjnym produkcie kuchennym stworzonym na bazie słonecznika lub rzepaku. Bazą mieszanki olejów jest zazwyczaj olejek rycynowy, do którego dobiera się drugi produkt. Zanim wybierzesz się do sklepu, zrób rozeznanie, który olej będzie właściwy do twojego typu skóry.
- Osoby z cerą tłustą i mieszaną mogą skusić się m.in. na olej jojoba, olej z orzechów włoskich lub olej lniany. W tym przypadku zmieszaj 30% oleju rycynowego i 70% drugiego produktu.
- Panie lub panowie z cerą suchą mogą zdecydować się m.in. na oliwę z oliwek, olej różany lub olej arganowy. Tutaj olejek rycynowy powinien stanowić 10% mieszanki.
- Osoby z cerą normalną powinny do oleju rycynowego (20%) dobrać na przykład olej jojoba, olej z pestek z winogron lub olej z awokado.
Mycie twarzy olejami Shutterstock
Zobacz też: najlepsze kosmetyki do pielęgnacji twarzy.