Jak kupować ubrania i dodatki przez internet?

Choć sklepy internetowe kuszą swoją bogatą ofertą, wiele osób nadal nie korzysta z ich zasobów, bojąc się, że kupione ubrania i dodatki mogą okazać się za duże lub za małe. Jak zminimalizować to ryzyko? W jaki sposób dotrzeć do informacji, które zapewnią ci maksimum pewności, że oczekiwana paczka przyniesie radość, a nie rozczarowanie? Podpowiadamy!

Podstawowa zasada zakupów online

Idąc do sklepu nie musisz znać swoich dokładnych wymiarów. Wybierasz ubrania z wieszaka, idziesz do przymierzalni i oceniasz, czy dobrze leżą. Rozmiar nie ma znaczenia, lecz zaczyna być istotny w momencie zakupów online. Kupując przez internet, zaczynasz zastanawiać się, czy rozmiar, który zwykle nosisz na pewno będzie odpowiedni. Pierwsza wskazówka: nie sugeruj się tym, co napisane na metce . By odpowiednio dopasować ubranie, które kupujesz przez internet, musisz znać swoje wymiary. Weź centymetr krawiecki i zmierz się. Istotne będą: długość ramion, szerokość talii i bioder. Warto również znać długość rąk (potrzebna przy kupnie koszul, marynarek i płaszczy) oraz wewnętrznej i zewnętrznej strony nóg. Mając rozpiskę swoich wymiarów o wiele łatwiej będzie ci dokonać dobrego wyboru.

Fot. kolaż avanti24 / materiały partnerówFot. kolaż avanti24 / materiały partnerów Fot. kolaż avanti24 / materiały partnerów Fot. kolaż avanti24 / materiały partnerów

Jaki sklep, taki rozmiar

Jeśli po zmierzeniu się i doborze rozmiaru okazało się, że nosząc na co dzień L-kę, powinnaś kupić M-kę lub na odwrót, nie rezygnuj z zakupów. Rozmiarówki w sklepach różnią się. Tydzień temu blogerka Dr Lifestyle opublikowała relację z zakupów w sieciowych sklepach stacjonarnych, gdzie w jednym z nich, nosząc rozmiar M pasowały na nią ubrania XXS, a w kolejnym nie zmieściła się w spodnie w rozmiarze XL. Tak zwany "vanity sizing" , czyli celowe zaniżanie rozmiarów ubrań, to nagminna praktyka wielkich koncernów odzieżowych. Psychologiczny aspekt zakupów, czyli chęć poprawy humoru, dowartościowania się, jest głęboko analizowany przez specjalistów sprzedaży. Badania wykazały, że klientki lepiej czują się w sklepie, w którym ich figurze odpowiada rozmiar mniejszy niż w rzeczywistości. Co zrobić, by przez internet nie dać złapać się na psychologiczny eksperyment? Najlepiej iść do sklepu danej marki, przymierzyć kilka ubrań i zapamiętać, jaki rozmiar pasuje do naszej figury. Każdy sklep rządzi się swoimi rozmiarami, o czym zawsze warto pamiętać.

Fot. kolaż avanti24 / materiały partnerówFot. kolaż avanti24 / materiały partnerów Fot. kolaż avanti24 / materiały partnerów Fot. kolaż avanti24 / materiały partnerów

Szukaj informacji

Jeśli pomimo informacji zawartych na stronie produktu i ocenienia swoich wymiarów nie jesteś przekonana, czy dana rzecz będzie na ciebie pasować, szukaj większej ilości informacji. Coraz więcej sklepów internetowych wprowadza na swoich stronach zakładki, w których klientki mogą ocenić kupione produkty. Wiele z nich opisuje swoje wymiary i podaje, jaki rozmiar kupiły. Pamiętaj też, że produkty kupione online można zwrócić, tak więc ryzyko tego typu zakupów jest bardzo niewielkie. Wygoda zakupów online to kusząca perspektywa, dlatego nie bój się spróbować. Co równie ważne, pamiętaj, że masz prawo do informacji i jeśli jakiś aspekt zakupów cię niepokoi, śmiało pisz do sklepu z pytaniami i wątpliwościami.

Fot. kolaż avanti24 / materiały partnerówFot. kolaż avanti24 / materiały partnerów Fot. kolaż avanti24 / materiały partnerów Fot. kolaż avanti24 / materiały partnerów

Zobacz więcej ubrań dostępnym online.

Więcej o:
Copyright © Agora SA