SunburnTattoos- moda na słoneczne tatuaże, sprawdź o co tak naprawdę chodzi!

Moda na słoneczne tatuaże ogarnęła Instagrama. Zobacz co stało się kolejnym hitem zaraz po smoczkach LipStar!

Hashtag, który dosłownie rozgrzewa Instagrama to SunburnTatoos oraz SunburnArt . O co chodzi? O zdjęcia wrzucane na profil, ukazujące opalone ciało, na którym pozostawiony został nieopalony, blady wzór.

Jak wykonać słoneczny tatuaż?

Na skórę nakłada się szablon z papieru lub plastrów, w ostateczności dużą warstwę kremu z wysokim filtrem. Efekt ? Oprócz ciekawych wzorków możemy nabawić się poparzenia słonecznego. Pieczenia i swędzenia skóry, a nawet zwiększamy ryzyko zachorowania na nowotwór.

Podobnie, jak w przypadku wyzwania Kyle Jenner , uczestnicy początkowo nie przejmują się skutkami zabawy. Siostra Kim Kardashian, twierdziła, że jej duże usta to efekt zasysania warg w specjalny smoczek. Jej fani na całym świecie próbowali odtworzyć ten efekt, doprowadzając do pękania naczynek wokół ust i na samych wargach. Tym razem efekt może być jednak dużo groźniejszy. Nie próbujcie tego w domu!

Jeżeli umiecie opalać się stopniowo i z umiarem, możecie pobawić się w naklejanie wzorów czy szablonów. Pamiętajcie jednak o używaniu odpowiednich kremów z filtrem . Ze słońcem nie ma zabawy. LipStary , czyli smoczki do powiększania ust, zawładnęły internetem . Na facebooku funpage ma już ponad 4 tysiące polubień, a dziewczyn testujących powiększacze ust jest coraz więcej! Czy takie igranie ze zdrowiem jest teraz na czasie? Czy potrzeba adrenaliny, żeby wyglądać oryginalnie. Nie trzeba zawsze podążać za modą, najpierw trzeba się chwilę zastanowić zanim się coś spróbuje, chociaż niektórzy żyją chwilą i nie straszne są im takie zabawy! A Ty do jakiej grupy osób należysz?

Partner - materiał

Zobacz produkty wybrane specjalnie dla Ciebie

Więcej o:
Copyright © Agora SA