Mycie włosów metodą OMO - o co chodzi?

Co oznacza skrót OMO i czym ta metoda różni się od standardowego mycia włosów?

Najwięcej z nas z pewnością myje włosy za pomocą szamponu, czasem nakładając na koniec odżywkę lub maskę. Są jednak inne, mniej popularne metody, które doskonale wpłyną na kondycję włosów i skóry głowy. Jedną z nich jest właśnie metoda OMO.

Skrót OMO oznacza O-odżywka, M-mycie, O-odżywka. Już sama nazwa mówi wiele o metodzie. Polega ona na tym, że na zwilżone włosy (ale nie skórę głowy), przed nałożeniem szamponu stosujemy odżywkę. Ma ona na celu zabezpieczenie włosów (zwłaszcza końcówek) przed wysuszającym działaniem szamponu. Jako pierwszą odżywkę możemy nałożyć nieco słabszy kosmetyk, np. taki z którego nie jesteśmy do końca zadowolone, a szkoda nam wyrzucić. Doskonale sprawdzą się także oleje czy maski, także te domowej roboty.

Następnie na skórę głowy nakładamy szampon i delikatnie myjemy. Nie ma potrzeby mycia całych włosów szamponem, ponieważ użyta odżywka także dobrze się sprawdzi (chyba, że użyliśmy odżywki z silikonem).  Po obfitym spłukaniu całości, jeszcze raz nakładamy odzywkę lub maskę. Za drugim razem powinniśmy sięgać po maskę lub odżywkę, która najlepiej sprawdzi się na naszych włosach, np. mocno nawilżającą. Warto ją wtedy potrzymać nieco dłużej na włosach. Warto pamiętać, że odżywkę nakładamy jedynie na włosy, a nie na skórę głowy.

Materiały partnerów

zobacz wybrane produkty

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.