Plisomania wybuchła jakiś rok temu. Na początku tylko najodważniejsze fashionistki decydowały się na "harmonijkę". Wszystko za sprawą długości spódnic, które z uwagi na maxi trend sięgały kostek i były przeznaczone dla długich nóg.
Większość dziewczyn w końcu przekonała się do tej romantycznej garderoby. Trudno było oprzeć się wybuchowym połączeniom plisowanych spódnic ze skórzaną ramoneską, które lansowały gwiazdy takie jak Miranda Kerr , Taylor Swift , czy Blake Lively .
Plisów nie zabrakło też w kolekcjach największych marek na sezon wiosna/lato 2012. Pokazały je m.in. Prada , Celine i Chloe . Klasykę zastąpiono jednak asymetrycznymi cięciami i printami nadrukowanymi na plisach. Podobną tendencję możemy zaobserwować w sieciówkach, gdzie dominują asymetryczne fasony, pastelowe kolory, przeźroczystości i metaliczny połysk.
Zdjęcia plisowanych spódnic i sukienek znajdziecie w GALERII