House kontynuuje podróż po bezdrożach i hotelowych kwaterach. Tym razem twórcy sesji zdjęciowej zabierają nas do pokoju pokrytego kiczowatą boazerią, gdzie pan z wąsem usiłuje zawiesić staromodny obraz. Bohaterkami są oczywiście piękne dziewczyny, które wyginają się w stronę obiektywu.
Kolekcja marki miała być ukłonem w stronę lat sześćdziesiątych, jednak mało tu projektów inspirowanych tym okresem. W ofercie marki znajdziecie za to casualowe klasyki: białą koszulę, beżowy płaszczyk, bluzkę w groszki i czarne koturny.