Inglot Body Pigment Powder

Body Pigment Powder to nowy produkt marki INGLOT idealny na karnawał, kiedy częściej decydujemy się na mocniejsze makijaże lub body painting. Sypki pigment do ciała i twarzy dostępny jest w 20 matowych odcieniach o mocno nasyconych kolorach i 20 delikatnych perłowych kolorach.

Cienie sypkie to zabawa dla profesjonalistek - często się osypują i odpowiednie nałożenie ich może sprawić sporo trudności. Za to ich trwałość i kolorystyka wynagradza zawsze zadany sobie trud. Fanki tego typu kosmetyków będą uradowane, że ulubiona marka makijażowa wielu Polek wprowadza na rynek nowe pigmenty. W jej ofercie pojawił się Body Pigment Powder, polecane do mocnych makijaży lub body painting.

Body Pigment Powder nie zawiera parabenów. W przypadku nakładania produktu na powieki, należy zawsze nakładać go an bazę, a zmywać płynem do usuwania makijażu wodoodpornego. Do wyboru jest aż 40 odcieni (20 mocnych matowych i 20 delikatniejszych, lekko perłowych). Pigmenty można łączyć z innymi kosmetykami lub mieszać kolory, uzyskując swoje własne, niepowtarzalne odcienie. Mocno pigmentowana formuła wersji matowych zapewnia spektakularną wręcz intensywność makijażu, natomiast perłowe mogą posłużyć również jako rozświetlacze. Pyłek nie osypuje się przy aplikacji, a makijaż jest bardzo trwały, choć poleca się, by na powieki pigmenty nakładane były na bazę.

Wysoko spigmentowana kolekcja matowa zapewnia wyjątkowo intensywny kolor dając możliwość rysowania odważnych wzorów na ciele lub podkreślenia oczu. Natomiast jasne, delikatne kolory perłowe doskonale sprawdzają się jako rozświetlacz zarówno do twarzy jak i do ciała. Ciepłe odcienie różu i pomarańczu pięknie wyglądają w połączeniu z błyszczykiem.

Cena: 27zł

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.