Orientana - nowe maseczki w Polsce

Kosmetyki z naturalnych składników roślinnych pochodzących z czystych ekologicznie rejonów Azji.

Maseczka to relaks dla twarzy , odświętny kosmetyk stosowany około 2 razy w tygodniu bądź wedle potrzeby. Ma być rodzajem domowego spa, miłym czasem, który spędzamy na kanapie relaksując się podczas gdy kosmetyk działa i robi swoje.

Każda z nas posiada w domu zestaw masek: nawilżające, ściągające, regenerujące, które używamy w zależności od potrzeb.

Miło byłoby jednak mieć zestaw maseczek tej samej firmy, które ratują nas w przypadku kłopotów z cerą.

Nowością na rynku są teraz maseczki marki Orientana , pochodzące z naturalnych składników z rejonów bardziej orientalnych niż polskie pola i łąki. Znajdziemy tu maski z żeńszenia koreańskiego, z owsa tybetańskiego z alg filipińskich, z czereśni japońskiej i wiele innych.

Maska z owsa tybetańskiego

Wszystkie kosztują pomiędzy 40 a 50 zł, ale poręczne opakowanie w słoiku starczy naprawdę na długo.

Maseczki są w formie kremu lub żelu , nakłada się je przed snem, do wyschnięcia i zostawia na całą noc .

Testowałam maskę żelową z aloesem i wydała mi się trochę zbyt kleista, nie chłonęła się oczywiście tak jak krem, choć nie czułam jej też na twarzy, więc nie było to bardzo uciążliwe. Włożona wcześniej do lodówki przyjemnie chłodziła skórę podrażnioną słońcem.

Wątpliwości mam co do opakowania - maseczki jest dużo, otwierana po wielokroć i nakładana palcami staje się po miesiącu wylęgarnią bakterii...

Typy masek: nawilżająca, przeciwzmarszczkowa, rozświetlająco-odświeżająca, przeciw opuchnięciom i podkrążeniom, wybielająca i kilka innych.

Więcej info na: www.orientana.pl

Więcej:

Dr Irena Eris SPA RESORT FACE - nowości

Więcej o:
Copyright © Agora SA