Inicjatywy 'Pan Tu Nie Stał' nie da się nazwać po prostu sklepem, blogiem, studiem graficznym. Dlaczego? Bo łączy to wszystko w jednej, intrygującej formie. Wystarczy wejść na jej stronę internetową, żeby przekonać się, że dobrze rozpracowany dizajn pozornie dla wąskiego grona odbiorców, może mieć jednocześnie duży potencjał sprzedażowy.
czytamy pod tym adresem.
I rzeczywiście - eksploracja strony prowadzi nas do różnych przedmiotów: od ubrań, aż po tekturowe ludziki służące do 'nie wiadomo czego' (w tym ich urok). Wszystkie da się włożyć do wirtualnego koszyka, ale trzeba się spieszyć - znikają w mgnieniu oka. Groszki wybrały kilka niezwykłych rzeczy. Zobaczcie, co możecie mieć dzięki 'Pan Tu Nie Stał' (nazwa brzmi znajomo - jakby wprost z poezji Barańczaka).
1. Ciuchy i dodatki z ideą
59 zł
Rozbroił nas T-shirt z herbatą i przesylabowanym graficznie wyrazem 'dziadostwo', a sentymentalną łezkę w oku zakręciły pepegi z Grudziądza.
T-shirt 59 zł
Bluza, 140 zł
Uwagę zwracają też broszki i torba na sprawunki (wyraz już mało trendy, wręcz archaiczny został nadrukowany na wierzchu). W tej sekcji coś dla siebie znajdą i dziewczyny i chłopaki.
Broszka, projekt Izabella Gkagkanis, 49 zł
3. Akcesoria do wnętrza
Od pocztówek z symbolami produkcji planowej (czytaj mleko i maluch) w ofercie studia pojawiła się na przykład naklejka wzorowana na ściennych makatkach naszych babć. Z tym, że znakiem czasu jest tu postęp i zamiast komunikatu w stylu 'Gdzie kucharek sześć...' występuje optymistyczne 'Gdy zmywarka sama zmywa, gospodyni odpoczywa'. I słusznie :).
Naklejka, 50 zł
2. Książeczki z wnętrzem
Książeczka, 6 zł
Te naprawdę oczarowują. 'Pan Tu Nie Stał' wydaje swoim sumptem najpopularniejsze wierszyki minionej epoki. Ilustrowane obrazkami Katarzyny Boguckiej przemawiają do wyobraźni dzieci, a dla dorosłych są dizajnerskimi gadżetami. Typujemy 'Siała baba mak' , chociaż dostępne są też inne tytuły.
ZAKUPY ZROBICIE TU .