Mamy słabość do etnicznych tunik, bo chyba żadne inne (nawet sielskie, które ostatnio przeżywają renesans) nie mają tak rozwiniętej zdolności do przystosowywania się do wielu stylizacji. Jeśli chcesz - może być elegancka . Zestaw ją wtedy z połyskującymi legginsami, sandałami na szpilkach i nierozsądną liczbą bransoletek. Wolisz casual ? Nic prostszego - etniczna tunika poczuje się świetnie w towarzystwie miejskich jeansów, rzymianek i okularów przeciwsłonecznych. W innej wersji załóż do niej krótkie szorty i beżowe kowbojki.
Ta z Esprit jest warta swojej ceny (ok. 230 zł ). Wygląda się w niej zjawiskowo za sprawą szykownego kroju i dopracowanych detali. Szerokie rękawy, sznurowany dekolt i frędzel zastępujący naszyjnik dodają jej orientalnego wyrazu a dżersej z którego została uszyta łagodnie układa się na sylwetce. Nam się podoba - a Wam?
Obejrzyj więcej: