Fokus na workwear

Fashionistki masowo upodabniają się do klasy robotniczej sprzed lat. Uwaga - kolejnym sezonem będzie rządził industrial!

To ostatnie pojęcie może słusznie budzić skojarzenia z awangardowym gatunkiem muzyki zdradzającym fascynację cywilizacją przemysłową. Do tej atmosfery wystarczy dodać elementy odzieży użytkowej: uniformy, kitle, kombinezony i już mamy zarys nowego trendu , który zawładnie wiosną. Na miejsce ćwieków, skór i rockowych jeansów wejdą surowe, architektoniczne materiały, szlachetne mikrofazy i jedwabie, asymetryczne suwaki i futurystyczne kroje.

Fasony i materiały będą oczywiście ultranowoczesne, ale zestawienia powinny być techniczne, wzorowane na fabrycznych uniformach i mundurach. Obowiązujące kolory? Granat, srebro, połyskująca czerń, złoto, zieleń, pudrowy róż i barwy ziemi. Idealnym partnerem tego trendu okaże się sportowy szyk - kaptury, stójki, ściągacze. Nuda wykluczona - wszystkie te elementy będziemy wiosną łączyć z wybitnie elegancką biżuterią, niebotycznie wysokimi szpilkami i połyskującymi metalicznie dodatkami. Moda wychodzi więc ze starych fabryk, hut, pracowni i łączy się z luksusem. Najwyraźniej widać to w wiosennych kolekcjach z wybiegów i na zdjęciach ze sławnych edytoriali. Groszki zaś pokażą Wam, jak konstruować industrialny look, mając do dyspozycji rzeczy ogólnodostępne.

W zestawie: kurtka River Island ok. 230 zł , body Topshop ok. 65 zł, okulary Cubus 14,90 zł , bransoletki H&M wzór, sukienka Topshop ok. 253 zł , spodnie Topshop ok. 185 zł , buty Only ok. 230 zł , kopertówka Vero Moda ok. 110 zł , kombinezon Topshop ok. 276 zł , kurtka ze stójką H&M ok. 160 zł , szpilki River Island ok. 390 zł .

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.