Boska czerwień Valentino

Valentino, mały wielki człowiek - i najlepszy przyjaciel kobiet

Obecnie pan po siedemdziesiątce, mimo że na emeryturze, nadal żyje modą . Miesiąc temu w trakcie gali Rodeo Drive Walk of Style z rąk Anne Hathaway odebrał statuetkę Torso, zaprojektowaną przez znanego artystę Roberta Grahama. Nagroda ta to kolejne uwieńczenie całości jego modowych dokonań. W trakcie ceremonii Anne zaprezentowała kreację od samego mistrza.

Swoją pasję do mody Valentino odkrył bardzo wcześnie. Już w wieku nastu lat wiedział, że zajmie się projektowaniem pięknych sukni. Nic innego nie wchodziło w grę. Podobnie było z preferencjami seksualnymi. Swoje uczucia skierował w stronę przystojnych mężczyzn i tak już pozostało. Jego pierwszą, wielką miłością był Giancarlo Giammetti. To właśnie dzięki niemu udało się mu rozkręcić modowy interes na tak dużą skalę. Kochali luksus i przepych, Valentino zajął się projektowaniem, Giancarlo zaś rozkręcaniem całego biznesu. Wspólnie otworzyli pierwsze atelier przy Via Condotti w Rzymie. Sukces pierwszej kolekcji Valentino przypadł na rok 1962, pokaz odbył się we Florencji. Kobiety zachłysnęły się krojami, jakie zaproponował. Pod koniec lat 60. jego miłośniczkami stały się m.in. Elizabeth Taylor i Jacqueline Kennedy Onassis.

Valentino to mistrz zapierających dech w piersi kreacji. W ciągu swojej wieloletniej kariery zdobył ogromną liczbę nagród, w tym statuetkę Neimana Marcusa (odpowiednik Oscara) . Nadano mu wówczas tytuł geniusza włoskiego szyku i smaku. Valentino to jedyny w swoim rodzaju mistrz sukni na wielkie okazje. Do dzisiaj wiele sław pokazuje się na różnego rodzaju galach w jego strojach. Oczywiście w odcieniu boskiej czerwieni . Jak twierdzi Valentino, ten kolor właśnie, jak żaden inny podkreśla piękno każdej kobiety. Jego odcień, znany pod nazwą Valentino rosso , to niepowtarzalna mieszanka 100% odcieni purpury i żółci , jak również 10% czerni .

Valentino jest w nieustannym ruchu. Ostatnio zaangażował się w promowanie filmu "Valentino. The Last Emperor" będącego zapisem jego życiowych doświadczeń. Na bieżąco śledzi wydarzenia ze świata mody, bacznie przyglądając się dokonaniom swoich następców i konkurentów. Być może powróci jeszcze do projektowania, kto wie...

Więcej o modzie na Szmatrix.blox.pl

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.