Naszyjniki maxi są współczesną interpretacją stylu barokowego, można więc swobodnie łączyć złoto z perłami i łańcuchami. Zasada jest tylko jedna - ozdoba musi być jedynym dodatkiem w stroju, cała uwaga musi byś skupiona na niej. Dlatego poleca się ją do prostych stylizacji. Idealnie wygląda np. w zestawieniu z dżinsowym total lookiem.
Naszyjniki (od lewej):
Koliowy z suwaków - pl.dawanda.com, Kasia Rusak - Fu-Ku, cena 247 zł
Wiązany na kokardę z tyłu - pl.dawanda.com, MissSpark, cena 170 zł
Czarny z ćwiekami - pl.dawanda.com, Monika Roth, cena 69 zł
Z kolorowymi pomponami - pl.dawanda.com, Republika artystyczna, cena 99 zł
Ze złotych i srebrnych agrafek - pl.dawanda.com, Republika artystyczna, cena 195 zł
Naszyjnik maxi można zrobić samemu. Stylistka DaWandy - Marysia Szymańska wykorzystała do tego kilka starych wisiorów, agrafki i perełki. Można je kupić na portalu DaWanda.pl w dziale materiały.
Dokładając kolejne pęta naszyjników, tworzymy różnorodny, rockowy wygląd. Ostatnim krokiem jest nawlekanie perełek na agrafki. Przypinamy je w dużej ilości w dowolnych miejscach.
Efekt końcowy jest imponujący. W każdej chwili naszyjnik można zdemontować i nosić każdy osobno. Razem za to robi największe wrażenie. Marysia zestawiła naszyjnik z białym gorsetem i podwiniętymi dżinsami. Jak wam się podoba w takim wydaniu?
Duże naszyjniki można też kupić w butikach młodych projektantów na DaWandzie - portalu z produktami handmade i design. W tej chwili na polskiej DaWandzie znajduje się ponad 2,7 tysiąca butików z produktami z niezależnych polskich pracowni autorskich.