Koszulka z plamą od Starbucks - hit czy kit?

Myślałyście, że plama od kawy to przekleństwo, którego nie da się usunąć? Nowojorski projektant Alexander Wang zainspirował się rzeczoną plamą i stworzył koszulkę, która promuje sieć Starbucks. Pozostałe t-shirty zaprojektowali: Sophie Theallet i Billy Reid. Która najlepsza? Oceńcie same!
starbucks starbucks nordstorm.com

Koszulka Sophie Theallet

Koszulki to element kampanii świętującej czterdziestolecie sieci Starbucks. Projekty nawiązują do charakterystycznej syrenki - symbolu kawiarni oraz samej kawy. Cena 290zł. O plamach na koszulkach redaktorki Groszków pisały już jakiś czas temu, czy Alexander Wang z nich ściąga?

starbucks starbucks nordstorm.com

Koszulka Sophie Theallet

Koszulki to element kampanii świętującej czterdziestolecie sieci Starbucks. Projekty nawiązują do charakterystycznej syrenki - symbolu kawiarni oraz samej kawy. Cena 290zł. O plamach na koszulkach redaktorki Groszków pisały już jakiś czas temu, czy Alexander Wang z nich ściąga?

starbucks starbucks nordstorm.com

Koszulka Billy Reid

Koszulki to element kampanii świętującej czterdziestolecie sieci Starbucks. Projekty nawiązują do charakterystycznej syrenki - symbolu kawiarni oraz samej kawy. Cena 290zł. O plamach na koszulkach redaktorki Groszków pisały już jakiś czas temu, czy Alexander Wang z nich ściąga?

starbucks starbucks nordstorm.com

Koszulka Billy Reid

Koszulki to element kampanii świętującej czterdziestolecie sieci Starbucks. Projekty nawiązują do charakterystycznej syrenki - symbolu kawiarni oraz samej kawy. Cena 290zł. O plamach na koszulkach redaktorki Groszków pisały już jakiś czas temu, czy Alexander Wang z nich ściąga?

starbucks starbucks nordstorm.com

Koszulka Alexander Wang

Koszulki to element kampanii świętującej czterdziestolecie sieci Starbucks. Projekty nawiązują do charakterystycznej syrenki - symbolu kawiarni oraz samej kawy. Cena 290zł. Największym zainteresowaniem cieszy się koszulka z plamą. Czy wam też podoba się taki projekt? Zagłosujcie w naszym sondażu!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.