Puder ma za zadanie zmatowić nasza cerę oraz przykryć drobne niedoskonałości, nie zatykając przy tym porów. Musimy przyznać, że wywiązuje się z tego zadania znakomicie! Poza tym produkt Manhattan świetnie utrwala makijaż oraz co bardzo ważne nie ciemnieje. Efekt matu jest bardzo delikatny i naturalny, dzięki czemu unikamy efektu maski.
Uwielbiamy produkty marki Bell, bo są skuteczne i bardzo tanie. 2Skin Pocket świetnie współgra z większością podkładów, dzięki czemu stanowi idealne wykończenie makijażu. Wygląda na twarzy bardzo naturalnie. Zainteresować powinny się nim osoby o bladej karnacji - w palcie kolorystycznej znajdziemy naprawdę jasne odcienie. Poręczne i lekkie opakowanie sprawia, że często towarzyszy nam podczas podróży.
Naszym kolejnym ulubieńcem jest puder w kamieniu Kobo. Przedłuża on trwałość makijażu o kilka godzin, a do tego zapobiega świeceniu się cery. Jest dosyć kryjący, dzięki czemu zamaskuje także drobne niedoskonałości. Daje jednak bardzo naturalny efekt i trudno zrobić sobie nim krzywdę. Jedną z jego zalet jest także solidne, eleganckie opakowanie.
Najtańszy z prezentowanych w tym zestawieniu pudrów. Nie oznacza to jednak, że odbiega jakość od reszty produktów. All Matt Plus Shine Control ładnie matuje, nie zatykając przy tym porów. Stapia się z podkładem w bardzo naturalny sposób, pozostawiając cerę gładką na kilka godzin. Dzięki szerokiej gamie kolorystycznej oraz dostępności odcieni transparentnych nadaje się właściwie do każdej karnacji.
Produkt Eveline spełnia wszystkie oczekiwania jakie mamy wobec tego typu kosmetyku. Wygładza i matuje cerę, a do tego nie ściera się w ciągu dnia. Nie pozostawia plam i nie ciemnieje na twarzy. Lubimy go używać zarówno na podkład jak i solo - nie podkreśla suchych skórek oraz niedoskonałości. Puder zamknięty jest w eleganckim, czarnym opakowaniu.