Jak myślisz, skąd coraz większa popularność stylu retro i mody na pin up girls?
Żyjemy w czasach, w których zarówno w modzie, jak i kulturze zacierają się granice między płciami. Chłopcy noszą spodnie - rurki i makijaż, dziewczyny - adidasy i przyciasne dżinsy, niejedna może i by chciała, ale nie potrafi dobrać rozmiaru, fasonu, koloru, umalować się ładnie, czy uczesać.
Kiedyś taką wiedzę przekazywała młodej dziewczynie matka, babka, czy też ciotki, dziś nikt nie ma na to czasu, a i trochę też nie wypada - jesteśmy nowoczesne, wykształcone, kompetentne i doskonale wiemy, że nie w zgrabnych nogach, czy bujnej piersi nasza wartość.
Tyle, że nadal jesteśmy kobietami i większość z nas przynajmniej od czasu do czasu nachodzi chęć, aby założyć coś, w czym poczujemy się absolutnie wyjątkowo, a męski trup zaściele się gęsto.
Jednocześnie, jako konsumentki, mamy chyba już bardziej dość taniej, masowej produkcji, absurdalnie szybko zmieniających się, nijakich trendów, kreowanych przez specjalistów tylko po to, aby sprzedać nam kolejne produkty, których nie potrzebujemy i które rozpadną się po jednym sezonie. Coraz bardziej pożądane stają się rzeczy klasyczne, dobrej jakości, które będzie można łatwo zestawiać z innymi, i które posłużą nam dłużej, niż jeden sezon.
Styl retro zaspokaja te tęsknoty. Klasyczne modele ubrań w stylu vintage skonstruowane zostały, aby jak najlepiej podkreślić kobiece kształty, jednocześnie nie odsłaniając zbyt wiele - w takim retro-zestawie każda kobieta, niezależnie od wieku i figury, będzie wyglądała lepiej, niż w dżinsach i workowatej bluzie.
A styl pin up, to dodatkowo dziewczęcość, radość, flirt, kokieteria, kolory... Bielizna w stylu retro, to koronki, falbanki, i przejrzystości, delikatny szelest pończoch nylonowych, gorsety wyszczuplające talię... w takiej bieliźnie czujemy się piękne, uwodzicielskie, wyjątkowe, nawet jeżeli nikt poza nami jej nie ogląda. A i mężczyźni wolą pończochy i pas od odsłaniających niemal wszystko koronkowych stringów i dopasowane w talii kobiece sukienki od legginsów i t-shirtów.