Plisy zawsze modne

Plisy tak naprawdę nigdy nie wychodzą z mody, co jakiś czas wyłaniają się na powierzchnię jako mikro-trend, jako poszczególne rzeczy czy akcent w ubiorze.

Plisy miały swój wielki czas na początku XX wieku, w okolicy lat 20., gdy szczególnie chętnie stosowano je na sukienkach o przedłużonym stanie.

W tym sezonie pojawiły się jako nawiązanie do lat 70. Pamiętacie Meryl Streep jako panią Kramer z filmu "Sprawa Kramerów"? Wszystkie dziewczyny marzyły wtedy o rozszerzanej spódnicy długości 3/4 ściąganej w pasie paskiem.

Uchodzą za trudne do noszenia , dlatego sklepy sieciowe dość niechętnie umieszczają je w swoich kolekcjach. Mogą poszerzać w biodrach, zniekształcać sylwetkę, dlatego trzeba umieć je zestawić z odpowiednią garderobą.

Nie każda kobieta może sobie na nie pozwolić. Plisy mają to do siebie, że mogą wyglądać bardzo elegancko w przypadku dżersejowej spódnicy do kolan zestawionej z golfem i kusą marynarką z rozszerzonymi klapami, a mogą wyglądać przyciężko i bez klasy, gdy założy się spódnicę maxi plisowaną do samej ziemi w zestawieniu z koszulową bluzką z kokardą.

Tenisowa spódniczka w plisy, Vero Moda, ok. 180 zł

Plisy mogą też odmłodzić, gdy założy się dziewczęcą tunikę z plisowaniem do połowy uda. Taka sukienka może wyglądać na lekko dziecinną, ale przy szczupłej figurze, legginsach i płaskich butach, może to być udany wybór.

Zasada jest prosta, plisy tak bardzo rzucają się w oczy, że nie powinno się ozdabiać ich już niczym więcej. Na pewno odpadają wyraziste wzory , jeśli kolor to monochromatyczny na całym ubraniu.

Plisy najlepiej wyglądają na ciężkim i sztywnym materiale , wtedy dobrze by lekko rozszerzały się ku dołowi, lub na całkiem zwiewnym i cienkim materiale jak szyfon czy jedwab , który nadaje wtedy sylwetce lekkości. Zupełnie za to nie udają się na dzianinach i rzeczach bawełnianych, bo te szybko tracą swoją formę i nie wracają już do stanu z czasów nowości.

Pamiętajcie, że plisy mogą być trudne w utrzymaniu, rozprasowują się przy siadaniu i warto prasować je w pozycji pionowej parowym żelazkiem. Niestety, bardzo często wymagają pralni chemicznej.

Jeśli jeszcze nie posiadłaś umiejętności noszenia plisowanych rzeczy, spróbuj kupić choćby bluzkę z zakładanym na dekolcie materiałem. Na tradycyjną solejkę przyjdzie jeszcze czas, bo kolekcje fall 2011 już pokazują, że plisy chyba zostaną z nami na dłużej (zobacz kolekcja Ready to Wear Fall 2011 Vera Wang )

Więcej:

Modowy detektyw w latach 70.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.