Pull & Bear przedstawia swoją kolekcję na wiosnę/lato 2011 . Kampania reklamowa utrzymana jest w nastroju ciężkiej od upału senności. Powietrze aż parzy, trawa jest przesuszona, ziemia wyschnięta na wiór. Słonce grzeje tak mocno, że aż przepala wszystkie kolory i stępia barwy.
Gdy przyjdzie nam spędzić wakacje w takim upale trzeba mieć na sobie jak najmniej. Romantyczną sukienkę z koronką, tunikę z falbankami , luźną sukienkę. Do ozdoby wystarczy wtedy tylko wianek z kwiatów a jeansowa kurtka ochroni nas przed wieczornym chłodem.
Jeansowa kurtka na letnie wieczory, Pull & Bear
Kolory powinny być jasne, płowe, także od słońca wypalone, bo wszelkie odcienie ciemne tylko pochłaniają światło, a nam zależy żeby w takie lato było zwiewnie, lekko, romantycznie. Kontakt z naturą, tak bliski, że aż dotykalny, wymusza wręcz żeby ubraniem dopasować się do wypalonych pól, zieleni łąki czy błękitu potoku .
Ubrania nie wprowadzają nic nowego do tegorocznych trendów, znajdziemy takie w co drugim sklepie, ale takie zdjęcia mogą sprawić, że to do Pull & Bear zawitamy w pierwszej kolejności, tęskniąc do dni które pulsują ciepłem.
Obejrzyjcie film reklamowy P&B na wiosnę/lato 2011 :
Więcej: