Jeśli jeszcze nie macie planów na najbliższe sobotnie przedpołudnie, zahaczcie o Manufakturę w Łodzi . Odbędzie się tam kolejne swap party , czyli impreza na której spotykają się fascynaci mody z chęcią odświeżenia swojej garderoby.
Idea swapu jest prosta: przynosisz ubrania , których już nie nosisz i wymieniasz się ciuchami z innymi, ewentualnie kupujesz, jeśli nie masz nic na wymianę. Ubrania powinny być nie zużyte, choć oczywiście są używane, w dobrym stanie, czyste.
"Każdy z nas ma ubrania, których z jakiegoś powodu nie nosi - mówi Anna Mokrosińska z Muzeum Fabryki. - Czasem kupiłyśmy coś bez przymierza, czasem dostajemy nietrafiony prezent. Impreza swapowa jest znakomitą okazją, aby pozbyć się takich rzeczy. Znajdujemy coś dla siebie, a swoim rzeczom dajemy drugie życie - wyjaśnia pokrótce ideę wymiany"
Swapy zagościły na stałe w Muzeum Fabryki w Manufakturze w lipcu zeszłego roku. Na pierwszym pojawiło się zaledwie kilka pań gotowych przewietrzyć własną szafę i zanurkować w cudzej. Szybko jednak wieść o szafingowych spotkaniach ze stylistkami zaczęła wędrować pocztą pantoflową i grupa swapowiczek rośnie w siłę.
W czasie najbliższego spotkania jak zwykle będzie można omówić ze stylistkami najnowsze trendy , albo podpytać je, jak zatuszować to i owo przez atrakcyjne zestawienia i stylizacje. Muzeum współpracuje z dwiema specjalistki: Alicją Antoszczyk i Dominiką Naziębły związanymi z łódzką ASP i to one podpowiedzą na co zwrócić uwagę, żeby sprostać tak szybko zmieniającym się wymaganiom w modzie.
29 stycznia, Muzeum Fabryki, Manufaktura, Łódź, ul. Karskiego 5, godz. 11.00
Kolejny swap odbędzie się pod koniec lutego - macie więc trochę czasu by przewietrzyć szafy przed wiosną.
Więcej:
