Dyskretna opaska z kokardką, wyszywaną koralikami aplikacją czy z delikatnie osuwającą się na twarz woalką to przedmiot pożądania wielu dziewczyn w sylwestrową noc. Choć coraz bardziej modne, opaski w dalszym ciągu nie goszczą na co drugiej głowie, spokojnie można więc zaplanować je jako uzupełnienie karnawałowego stroju.

Poczynając od panterkowych kokardek, na mini tiarach kończąc, ozdobne opaski do włosów fantastycznie współgrają z prostą, zaczesaną gładko fryzurą. Ładnie wyglądają zarówno na tzw. bobie, jak i na długich włosach związanych w kucyk.

Słodko będą wyglądały zarówno z sukienkami tubami, mini a la lata 60. oraz ze strojem w styluretro. Modę na te ozdoby wprowadziła niezrównana Dita von Teese, chyba największa orędowniczka retro na świecie.

Dita von Teese na pokazie Elie Saab na wiosnę/lato 2010, East News

Także za jej sprawą modne stały się małe toczki z tasiemką ukrywaną we włosach. Mini kapelusiki, z misternie upiętymi ozdobami są trudniejsze w noszeniu niż opaski, ale sprawią wam na pewno więcej satysfakcji. Trudniej je dostać w sklepach, zdarzają się okazyjnie i znikają natychmiast, można je jednak zamówić u modystki czy popularnej projektantki nakryć głowy, Marty Ruty.

Możecie też same poeksperymentować i przygotować coś na wieczór po wizycie w pobliskiej pasmanterii.

Więcej:

Przegląd: szaleństwo karnawałowych akcesoriów