Minefy Ewy Zwolińskiej

Polska artystka kładzie akcent na to, co często powtarzają kontrowersyjni krytycy mody. Człowiek jest przede wszystkim (a być może tylko) nośnikiem dzieł sztuki, które rodzą się w atelier projektantów. Poznajcie obrazy do noszenia - Minefy.

Ewa Zwolińska (absolwentka wydziału rzeźby na warszawskiej ASP) już od kilku lat pracuje nad swoim wyjątkowym projektem łączącym w sobie kilka materii i dziedzin sztuki. Chwyta i obserwuje elementy mimiki twarzy, utrwala je za pomocą fotografii, obrazów i rysunków a potem przenosi je na fakturę materiału. Tak powstają obrazy do noszenia - każdy inny, niespotykany, niepowielony i niepowtarzalny, a człowiek staje się dla nich ruchomym manekinem, który bierze udział w artystycznym akcie mody.

Minefy są komunikatem - mogą być zamyślone, zagapione, nieszczęśliwe lub tajemnicze. Zawieszone na człowieku jako tuniki, bluzki i sukienki składają się na swego rodzaju performance, który łączy się z modą użytkową. Malarskie portrety szeroko rozłożone na płaszczyźnie materiału dają naprawdę ciekawy efekt, bo nie są bezmyślnie przedrukowanym printem, a wręcz przeciwnie - niezależnym bytem zrośniętym z materiałem tylko dla technicznej strony prezentacji swoistego manifestu. Stąd też nazwa Minefy , która ma także wiele wspólnego z imieniem artystki.

Sama Ewa o swoim projekcie mówi z dużą dawką emocji:

Tematycznie skupiłam się na zagadnieniu twarzy, mimiki i sposobach jej interpretacji. W rysunku posługuję się plamą-eteryczną, zmysłową i nieprzewidywalną. Jest ona dla mnie podstawowym środkiem wyrazu, językiem, którym przemawiam w rysunku. Analizuje nim ekspresje i emocje zapisywane na twarzy. Interesuje mnie to, co zatrzymane, podejrzane i nieświadome. Szukam napięcia pomiędzy lekkością plamy, a siłą wyrazu mimiki. Zgłębiając obszary rysunku, zaczęłam zadawać sobie pytanie odnośnie sposobu jego prezentacji. Wiedziałam, że tradycyjne zawieszenie obrazu na ścianie nie odpowiada mi, gdyż nie wyraża w pełni tego wszystkiego, o czym staram się opowiedzieć. Tutaj rozwiązaniem okazała się kolejna z moich pasji - moda i projektowanie ubioru.

Projektantka planuje ze swoich dzieł złożyć ruchomą wystawę, która zaistnieje w przestrzeni miejskiej, na ulicach Warszawy. Spontaniczna akcja ma znaleźć się blisko odbiorców, nie tylko dla celów poznawczych i estetycznych, ale również praktycznych. Ewa Zwolińska już wkrótce chciałaby na polski rynek wprowadzić autorską kolekcję odzieży - unikatowej i wyjątkowej, ale w tym samym stopniu użytkowej. Nie możemy się już doczekać, a tymczasem zapraszamy do obejrzenia naszej galerii i strony internetowej poświęconej Minefom .

O projektantce

Ewa Zwolińska urodziła się 10.02.1981r. w Warszawie. W 2007 r. ukończyła studia na wydziale rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, otrzymując tym samym tytuł magistra sztuki. W 2006 r odbyła stypendium na Accademia di Belle Arti w Carrarze we Włoszech, które, jak sama przyznaje, bardzo rozszerzyło jej sposób pojmowania sztuki. Prócz rzeźby, jej wielką pasją pozostaje rysunek i malarstwo, ale swoje zainteresowania dedykuje też modzie.

Marta Anna Kowalska

Więcej o:
Copyright © Agora SA