Czy w Polsce można opalać się topless? Prawo tego nie zabrania, ale...

Nie ma przepisów, wszystko zależy od wrażliwości otoczenia na goliznę. Prawnik radzi, by nie przyjmować mandatów, a seksuolog, by się nie dać terroryzować

Sprawdzamy czy opalanie topless jest w Polsce legalne, gdzie można, gdzie lepiej nie.

Przede wszystkim okazało się, że polskie przepisy tego w ogóle nie regulują. Natomiast w takiej Francji zasady opalania się są szczegółowo regulowane: na plażach można się opalać bez stanika, a za to samo na brzegu Sekwany można nawet iść do więzienia

Policja szuka paragrafu

- W obowiązującym prawie brak przepisu bezpośrednio zakazującego nudyzmu, lub opalania topless. Podstawowym kryterium takiego zachowania będzie miejsce. Zgodnie z treścią art. 51 §1ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeksu wykroczeń - "kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny" - cytuje przepis mł. asp. Dawid Marciniak z Komendy Głównej Policji.

Szukamy dalej przepisów...

- Innym przepisem mogącym stanowić podstawę prawną ukarania osoby opalającej się topless, może być art. 140 kw zgodnie z którym "kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1,500 złotych albo karze nagany." Analizując przypadki opalania się topless można zatem dojść do wniosku, że opalanie topless na "dzikich plażach", może nie spełniać przesłanek z art. 140 kw., natomiast opalanie na plażach publicznych już tak - kontynuuje policjant.

Gdzie jest granica nieobyczajności?

Trudno więc ocenić, jakie zachowania i dla kogo są gorszące. Każdy z nas ma swój pogląd na to co jest dobre, a co złe oraz co jest gorszące, a co naganne. Jakie jest społeczny odbiór opalania topless?

- Nasza norma kulturowa zakłada, że ciało, które jest nośnikiem seksualności, koniecznie trzeba zakrywać i należy się go wstydzić. Nie chodzi tutaj tylko o piersi, które są atrybutem kobiecości, ale nawet założenie bardziej seksownego codziennego stroju jest postrzegane jako zachęta do zachować erotycznych. Jesteśmy wychowani w społeczeństwie katolickim i to podejście jest przekazywane z pokolenia na pokolenie. Szansa na zmiany jest nikła. Pomimo wielu liberalnych postaw nadal większość Polaków seksualność kojarzy z czymś bardzo negatywnym. Nie wierzę, że mogłoby się to jakoś szybko zmienić. W naszym społeczeństwie obowiązuje przekonanie, że kobiety na plażach muszą nosić staniki. To, że je zdejmujemy nie jest niczym złym - nie obraża osób będących w pobliżu - mówi Izabela Jąderek, seksuolog Uniwersytetu SWPS.

Mandat za brak stanika?

Czy możemy dostać mandat za to, że nasze przekonania są bardziej liberalne niż policjanta? Co powinniśmy zrobić w sytuacji, kiedy sprawa zostanie skierowana do sądu?

- W polskim prawie nie ma przepisów zakazujących opalania się topless . W niektórych gminach próbowano wprowadzić zakaz w lokalnych regulaminach. Jednak z tego co mi wiadomo, niebywale trudno pociągnąć kogoś do odpowiedzialności prawnej za opalania bez stanika. Zazwyczaj w takich sytuacjach zapadały wyroki uniewinniające. Nieobyczajny wybryk jest bowiem spornym pojęciem. W założeniu musi być niezgodny ze społecznym poczuciem estetyki i zasadami współżycia społecznego. Nie mamy obowiązku przyjęcia mandatu. To policja może skierować do sądu wniosek o ukaranie i wtedy toczy się postępowanie sądowe, gdzie znów policja musi wykazać , że doszło do nieobyczajnego zachowania - mówi dr Piotr Jóźwiak, prawnik z Uniwersytetu SWPS w Poznaniu.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA