Zara to prawdziwy modowy gigant, który ubiera cały świat. Co miesiąc kilka milionów kobiet robi tam zakupy. Każdego sezonu marka interpretuje trendy z fashion weeków i wprowadza je na światowe ulice. Zarę często posądza się wręcz o bezczelne kopiowanie wybiegowych projektów - z reguły część modeli w sezonowych kolekcjach rzeczywiście jest niemal identyczna, jak te z pokazów. Ale czy dla nas to źle?
W sezonie jesienno-zimowym będziemy nosiły szkolne mundurki, ale w wersji nowoczesnej, czyli grzeczne spódniczki i kurtki w minimalistycznych krojach i kolorach, ale za to z odważnym cięciem. Podobne kreacje pojawiły podczas fashion weeków, na pokazie Celine i Elizabeth and James.
W kolekcjach Zary nieustannie pojawiają się elegancko skrojone garnitury i płaszcze, co dowodzi, że męska elegancja w kobiecej wersji jest nadal modna. Męskie kroje totalnie zdominowały jesienno/zimową kolekcję Stelli McCartney.
Elementem, który w nadchodzącym sezonie będzie wielkim hitem, jest krata, pojawiająca się w kolekcjach Zara Woman jak i Zara TRF. Czerwona krata ewidentnie nawiązuje do kultury punk, natomiast ta utrzymana w brązowej tonacji, do pokazów między innymi Lanvin, Rag & Bone i Dolce & Gabbana.
Co ciekawe, tej jesieni nie może zabraknąć w naszych szafach długich, przewiewnych sukienek w kwiatki. Do tej pory kojarzyły się głównie z latem i stylem festiwalowym, ale od zeszłego sezonu nosimy je do grubych kożuchów także zimą.
Zajrzyj do GALERII i sama zdecyduj, w co warto inwestować tej jesieni!