Myj owoce z lasu!

Czy wiesz, że jedzenie niemytych jagód może powodować groźną chorobę pasożytniczą?

Leśne owoce zerwane prosto z krzaka smakują wspaniale. Są słodkie, pachnące, soczyste, ale niestety brudne. - Na leśnych owocach często znajdują się odchody zwierząt i ludzi. Ja ich często nie myje, bo nie mam gdzie, ale trzeba to robić - przestrzega Piotr Wesołowski, leśniczy z gminy Łubiany w woj. opolskim.

Czym grozi jedzenie niemytych owoców?

Na niemytych owocach mogą znajdować się pasożyty. Jednym z nich jest bąblowiec, inaczej tasiemiec wieńcogłowy. Bąblowiec pasożytuje w jelicie zwierząt mięsożernych, najczęściej psów, wilków czy lisów. Jeśli trafi do naszego organizmu, powoduje groźną chorobę pasożytniczą bablowicę.

Ta choroba rozwija powoli. Czasami objawy ujawniają się dopiero po 15 latach. Jednak w miarę jej rozwoju może dochodzić do przerzutów przypominających zmiany nowotworowe. Choroby można uniknąć, myjąc owoce przed jedzeniem! Trzeba też uniemożliwić dostęp lisom do ogródków warzywnych, systematyczne (co pół roku) odrobaczać psy i koty i myć ręce po każdym kontakcie ze zwierzętami.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.