Kampania Verde Veronica na jesień i zimę 2011/12 Można? Można!

Już dawno nie widziałyśmy eleganckiej, subtelnej i delikatnej sesji bieliźnianej - ta kampania właśnie taka jest. Korzystając z okazji zaczynamy dyskusję o wizerunku i kiczu!

Verde Veronica to włoski producent bielizny nocnej i tej pod ubrania. Niestety, nie ma swoich sklepów na terenie Polski, mimo to, postanowiłyśmy o nim napisać, ze względu na piękne projekty i dopracowaną sesję promocyjną.

Zwróćcie uwagę, że większość polskich marek nie dba o wizerunek, skutkiem czego jest kiczowate wzornictwo i fotografie produktów. Odpychają nas modelki w typie Króliczków Playboya, brakuje klasy i wyczucia stylu. Marka Verde w swoich zdjęciach wykorzystała delikatne kolory, zwyczajnie wyglądającą modelkę, z którą możemy się utożsamiać i klasyczną, elegancką bieliznę, której nie powstydziłaby się nawet powściągliwa dyktatorka mody Kate Middleton .

Fot. bielizna Verde Veronica na jesień i zimę 2011/12

Co Was odpycha najbardziej w sesjach bieliźnianych? Pozwolimy sobie zacząć, żeby Was zachęcić do wypowiedzi - my nie wiemy czy płakać, czy się śmiać, gdy oglądamy : panterkę jako przepis na seksowność, rozkraczone modelki, pozy gorsze niż u niedoświadczonych ochotniczek do wzięcia udziału w "Top Model" oraz nadużycie Photoshopa w postaci piersi w kształcie piłek i wygładzonego brzucha jak od szpachli ;)

Komentujcie!

Czytaj dalej:

Najnowszy lookbook Agent Provocateur - sexy!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.