Prezentujemy Wam kolejną karnawałową propozycję. Sukienki polskiej marki Yoshe zachwycają geometrycznymi cięciami, nietypowymi zdobieniami, precyzją wykonania. To z pewnością wyjątkowo oryginalna alternatywa dla popularnych ostatnio cekinowych tub lub koronkowych "małych czarnych".
Warto zwrócić uwagę na zdobienia ze strusich piór , asymetryczne cięcia i rozwiązania kojarzące się z japońskim origami. Niektóre sukienki na pierwszy rzut oka przypominają rzeźby. Trudno nie ulec ich urokowi, chociaż mogą być też zgubą dla pewnych sylwetek.
Więcej informacji znajdziecie na stronie Yoshe , część kolekcji dostępna jest w internetowym butiku Perhaps Me lub w butikach stacjonarnych - w Krakowie, Radomiu i Rzeszowie.
W GALERII znajdziecie pełną kolekcję z cenami.
Co sądzicie o tych sukienkach?