Lata 70., czyli "peace and love", hedonizm i let it rock!

"Od teraz w modzie nie istnieją już żadne zasady" - tak nastała era wolności, indywidualności i wyrażania siebie poprzez ubiór, czyli lata 70. Dzwony, miniówki i ubrania w stylu hippie. Dzisiaj "różowe lata" określane są jako jedna z najbardziej kultowych dekad w modzie.

Lata 70., czyli powrót do barwnej przeszłości

Moda w latach 70. była zróżnicowana. W tym okresie możemy mówić o 3 głównych nurtach: stylu hippie, disco oraz punk. Każdy z nich był silnie związany z przemianami społeczno-politycznymi bądź muzyką. W Ameryce Północnej ludzie poprzez strój wyrażali sprzeciw wobec polityki, w tym wojny w Wietnamie. Marynarki z poduszkami na ramionach, boho bluzki odsłaniające brzuch, cycling shorts, dzwony czy oversize'owe trencze - to tylko kilka z charakterystycznych dla lat 70. ubrań, które znów są modne!

Subkultura Hippie

Wielkimi promotorami filozofii lat 70. była subkultura hippie, która zaznacza przełom dwóch dekad. Powstała w proteście przeciwko jakimkolwiek schematom i instytucjom, sama wytworzyła konkretny schemat ubierania się- świetnie przedstawia to słynny musical "Hair" z 1967 roku. Bogactwo psychodelicznych wzorów i kolorów, luźne, gwarantujące swobodę ubrania inspirowane dalekimi krajami, akcenty związane z naturą (kwiaty, motywy roślinne) - to wszystko składało się na barwy obraz hippie, który dziś wraca do łask inspirując najwyższej klasy projektantów.

Musical 'Hair', 1967.Musical 'Hair', 1967. https://www.bbc.com

Sukienki w kwiaty lata 70.

W modzie lat 70. dominowały zwiewne sukienki. Koniecznie długości maxi. Dobrze widziane były akcenty związane z naturą, np. kwiatowe wzory. Idealny przykład? Powłóczysta sukienka projektu Ossie Clarka (zwanego „królem stylu hippie”) noszona przez Charlotte Rampling.

Charlotte Rampling w sukience maxi w kwiatyCharlotte Rampling w sukience maxi w kwiaty https://unsplash.com

„Gorączka sobotniej nocy”, czyli kultura Disco

Lata 70. są często kojarzone z filmem „Gorączka sobotniej nocy”. Kultura disco oraz życie towarzyskie najlepiej charakteryzowały ten okres. Noszono wówczas połyskujące materiały, cekinowe sukienki, złoto, plisy, falbany oraz ubrania z lajkry.  Wyczekiwano okazji, takich jak Sylwester, studniówka czy zabawa karnawałowa, które stwarzały pole do popisu miłośnikom mody.

To ekskluzywny klub Studio 54 stał się obowiązkowym punktem programu. Założony przez dwóch przyjaciół z Brooklynu, Iana Schragera i Steve'a Rubella Studio 54, stał się epicentrum hedonizmu lat 70.  Przed drzwiami do „Korytarza Uciech”, jak nazywano wejście do klubu, czuwali selekcjoner i charyzmatyczny właściciel klubu.  

Andy Warhol, Truman Capote, Woody Allen,Diane Von Furstenberg, Dustin Hofmann, Mick i Bianca Jagger, Elton John, Grace Jones, Tommy Hilfiger, Karl Lagerfeld, Sophia Loren, Paul McCartney, George Michael, Freddie Mercury, Liza Minnelli, Jack Nicholson, Elizabeth Taylor, John Travolta… Lista sław regularnie odwiedzającyh legendarny klub nie miała końca. 

Najważniejszy w Studiu 54 był dresscode definiowany przez jedno słowo: splendor. Odpowiedni strój mógł stanowić bilet wstępu do  kultowego klubu. Na parkiecie królowały cekiny, lśniące dżety, błyszczące tkaniny.  Mówi się, że Studio 54 to był odpowiedni klub w odpowiednim miejscu i czasie. Podobno tam każdy przeżywał imprezę swojego życia.  Szukając inspiracji, warto obejrzeć film „Studio 54” w reż. Marka Christophera.

Projektant mody Halston, piosenkarka Liza Minnelli i jeden z założycieli Studia 54, Steve Rubell podczas imprezy w klubie w 1978 rokuProjektant mody Halston, piosenkarka Liza Minnelli i jeden z założycieli Studia 54, Steve Rubell podczas imprezy w klubie w 1978 roku Christie's

Koszula lata 70.

Połyskujące męskie koszule to jeden z tych trendów, który lepiej byłoby, aby już nigdy nie powrócił. Bardziej niż do szafy każdego faceta pasowały raczej do garderoby łyżwiarzy figurowych. W latach 70. bardzo modne stały się również luźno wiązane koszule w kratę. Prawda jest jednak taka, że w satynowej, błyszczącej koszuli nie wyglądał dobrze nawet sam John Travolta :)

 

Subkultura Punk

Styl punk także określał modę lat 70., jako ścisłą kolaborację mody z muzyką. To zespolenie było widoczne w trendach, takich jak: jeansy z dziurami, buty i torby zdobione agrafkami oraz ćwiekami, T-shirty z napisami. Do takiej stylizacji najlepiej pasował irokez oraz mocny makijaż. 

Czołowym zespołem muzycznym tego okresu był Sex Pistols z Malcolmem McLarenem na czele (partner projektantki Vivienne Westwood). 

Moda punkowa miała różne oblicza. Wystarczy spojrzeć na odmienny styl ubierania się zespołu Ramones (w ich looku królowały ramoneski) oraz Patti Smith (tu figurowały jeansy i biała koszula). Już sama przynależność do subkultury punkowców budziła kontrowersje, a obecnie wiele z tych trendów obserwujemy ze spokojem bądź entuzjazmem na światowych wybiegach mody.

Glam rock

Nazwa tego nurtu wywodzi się od słowa "glamour", w tłumaczeniu "atrakcyjność, urok". Na scenie ten styl oznaczał kolorowe ubrania, wysokie buty i ostry makijaż. Jednym z pionierów glam rocka był David Bowie - artysta szokował na scenie obcisłymi, błyszczącymi kostiumami; dopełnieniem stroju były czerwone włosy i makijaż. To nie tylko czarne, skórzane kurtki, spodnie, ćwieki i cekiny, ale też masywne buty i duża biżuteria.  Glam rock wybrzmiewał także pod nazwiskiem Elio Fiorucci czy Debbie Harry.

 

Ikony mody lat 70.

Wśród ikon stylu tego okresu należy wymienić Jane Fondę (wielbicielkę długich kozaków), Jerry Hall (słynącą z noszenia dzierganych kombinezonów), Diane Keaton (wylansowała modę na szerokie spodnie, męskie koszule, krawaty i kamizelki) oraz Charlotte Rampling (jej styl najlepiej opisują powłóczyste długie sukienki. Wzorem godnym naśladowania pod względem ubioru była Lauren Hutton – tak, to ona odważnie miksowała kolorowe trendy tworząc elegancką całość oraz Catherine Deneuve – muza Yves’a Saint Laurenta, która sympatią darzyła dziergane marynarki, chusty i zwierzęce printy.

Nie zapominajmy o Sonii Rykiel, która wylansowała dzianinę, wykorzystywała głęboką czerń, kryształy górskie, długie szale przypominające boa i dziergane szydełkowe czapki. Warto wspomnieć też o feministkach- Normie Kamali, która zrewolucjonizowała stroje kąpielowe, prezentując skąpe „pull bikini” czy Annie Klein- to waśnie jej zawdzięczamy amerykańskie sportowe stroje dla kobiet.

W Polsce serca podbijały stroje i przeboje Maryli Rodowicz czy Anny Jantar!

Maryla Rodowicz w programie telewizyjnym Muzyka lekka, łatwa i przyjemna, 1970 rokMaryla Rodowicz w programie telewizyjnym Muzyka lekka, łatwa i przyjemna, 1970 rok Narodowe Archiwum Cyfrowe

Najsłynniejsze projekty 

„Życie jest znacznie bardziej interesujące, jeśli nosisz ekscytujące ubrania” – mawiała Vivienne Westwood, matka chrzestna modowej rewolucji lat 70. Na początku lat 70. wspólnie z McLarenem otworzyli butik Let It Rock na King’s Road w Londynie, gdzie sprzedawali ubrania w stylu subkultury „teddy boy” z lat 50., à la West Side Story. W kolejnych latach salon ewoluował, podobnie jak jego asortyment. Rok po otwarciu sprzedawali w nim skórzane kurtki i ubrania w klimacie Marlona Brando. Bardzo charakterystyczne dla tamtych lat był zaprojektowany przez nią T-shirt bez rękawów z prowokacyjnym sloganem na angielskiej fladze (z napisami Sex Pistols, Anarchy).

Właściciel sklepu Let It Rock McLaren, 1971 rok.Właściciel sklepu Let It Rock McLaren, 1971 rok. https://www.dazeddigital.com

Jedną z najpopularniejszych projektantek tego okresu była Diane Von Furstenberg. Moda przez nią kreowana stanowiła synonim wygody i kobiecości. Te hasła najlepiej prezentował projekt Diane – sukienka z dekoltem na zakładkę (ang. wrap dress).

Kolekcja Yves’a Saint Laurenta z 1976 roku zainspirowana scenografią i kostiumami Baletów Rosyjskich z początku XX wieku zaskoczyła publiczność. Projektant, nie szczędząc tkaniny, wykorzystywał kontrast kolorów np. czarny-pomarańczowy, połączył jedwab ze złotymi tkaninami do stworzenia dwuwarstwowych spódnic.

 

Fryzury lata 70. działo się, oj działo...

Fryzury w stylu lat 70. to uczesania niezwykle lekkie. Królował wtedy zarówno lubujący się w wolności styl hippie, jak i hollywoodzki szyk ukryty we fryzurach z przedziałkiem na środku. Moda tamtej epoki stawiała na naturalny kolor i samoistne układanie się włosów.

 

Fryzura hippiski – symbol lat 70.

Hippisi odrzucali tapirowane fryzury i mocne makijaże, a w zamian hołdowali długim włosom o naturalnym kolorze i sposobie układania. Fryzury hippisowskie z lat 70. charakteryzowały się również delikatnymi warkoczykami splatanymi na wysokości skroni i łączonymi z tyłu głowy. Często też warkocze te opadały luźno w dół, dopełniając luzacki styl hippisów.

Znany fryzjer Janusz Szymański i jego modelka z kwiatami we włosach, 1975 rok.Znany fryzjer Janusz Szymański i jego modelka z kwiatami we włosach, 1975 rok. Narodowe Archiwum Cyfrowe

Fryzura końca dekady – objętość w stylu lat 70.

Co prawda burza loków to znak lat 80., jednak już w końcówce lat 70. pojawiały się niebanalne fryzury, w których dominować miała objętość i gęste loczki w stylu szwedzkiej grupy ABBA. Do salonów fryzjerskich przedostał się także trend: włosy typu afro, czyli okrągła kula czarnych, skręconych loków obecna dzięki ciemnoskórym imigrantom. Wraz z wchodzącymi mocnymi kolorami zarówno w odzieży, jak i makijażu, kontrolowana przesada zaczęła królować również w kwestii fryzur lat 70.

 

Makijaż lata 70.

Po ekstrawagancji lat 60. z całą feerią żywych kolorów i graficznych wzorów, w kolejnej dekadzie nastąpił zwrot w kierunku naturalności. Miał być on subtelny i jak najbardziej delikatny. Pojawił się nowy wizerunek kobiety, wyzwolonej feministki, która zerwała z tradycyjnymi kanonami piękna i zrezygnowała z modnych w poprzedniej dekadzie kolorowych kosmetyków. Marki urodowe szybko zareagowały na nowy trend, wprowadzając na rynek produkty, które miały kojarzyć się z tzw. efektem naturalnego i prawie niewidocznego wizażu. 

 

Przeciwwagą do trendu "make up no make up" był mocny i ekstrawagancki makijaż, uwielbiany szczególnie przez muzyków rockowych w stylu Kiss. Do głosu doszła subkultura punk, której styl szczególnie wpłynął na jego charakter. Oczy były podkreślane czarnym eyelinerem i cieniem do powiek, a usta zazwyczaj czerwoną pomadką. 

Przełom lat 70. i 80. to także hedonizm Studia 54, ale także era loków, ton makijażu oraz lśniącej biżuterii. W przeciwieństwie do dzisiejszych tendencji i rad makijażystów, żeby decydować się na akcentowanie albo ust albo oczu, pod koniec lat 70. makijaż jest totalny: mocne oczy i brwi, połyskujące usta, wyraźnie zaznaczone kości policzkowe. Oprawę dla tego „supermakijażu” stanowiła opalenizna: od brzoskwiniowej do hebanowej. Nie oszczędzano także na dodatkach. Wszystko miało błyszczeć, najlepiej blaskiem złota. 

 

Stroje lata 70.

Ludzie starali się poprzez strój wyrazić siebie oraz swoje poglądy. Stylizacje nie krępowały ruchów, miały być swobodne, a zarazem starannie dobrane. Charakterystyczne spodnie-dzwony mogły być poprzecierane lub mieć naszyte kwiaty na nogawkach- ten fason spodni z rozszerzającymi się ku dołowi nogawkami i męskim rozporkiem zapinany na suwak znany był w Polsce jako „szwedy”.Do stylizacji hipisowskich zazwyczaj zakładano opaski na włosy czy wplatano naturalne kwiaty. Cechą charakterystyczną były również okulary lenonki.

W połowie lat 70. pojawiły się bardzo wysokie buty na platformach, a także kolorowe podkolanówki, które pasowały do mini-spódniczek. Nie można również zapominać o kapeluszach z szerokim rondem, które dopełniały stylizację, czyniąc buzię kobiety dziewczęcą i bardziej uroczą.Wśród fanek tego typu nakryć głowy znajdowała się Brigitte Bardot.

Pojawiały się również stylizacje ze sztucznego materiału poliuretanowego oraz kombinezony podkreślające sylwetkę.Ta część garderoby została zainspirowana filmami czy serialami science-fiction. Kombinezony na imprezy szyte były zazwyczaj z połyskujących materiałów i ozdabiane przyciągającymi wzrok detalami. Dzisiaj kombinezony zaliczają (na szczęście) swój udany comeback!

 

Moda lat 70. w dzisiejszych czasach?

Jakie elementy mody lat 70-tych powróciły do łask? Odpowiedź jest prosta: spodnie. Szerokie nogawki, lekko podniesiony stan, długość maxi, czyli wszystko to, co przypomina kadry z filmu "Annie Hall" Woody’ego Allena sprzed 34 lat.  Najważniejsza uwaga dotyczy szerokości nogawek, które w najmodniejszym wydaniu muszą być przynajmniej tak szerokie u dołu, jak na wysokości uda. 

 

Jeśli chcesz stworzyć stylizację nawiązującą do lat 70. powinnaś wybrać zwiewną sukienka maxi w etniczne wzory. Takie stylizacje często pojawiają się na festiwalach muzycznych. Załóż wtedy wianek lub szeroką opaskę, której tasiemki spływają po plecach ...i masz jak w banku, że przyciągniesz uwagę innych!

Możesz również założyć mini oraz kolorowe podkolanówki podkreślające nogi. Idealnymi dodatkami będą pierścionki z dużymi mieniącymi się kamieniami, kapelusz z szerokim rondem oraz buty na koturnach.  Jeśli posiadasz zgrabną figurę, śmiało ubierz krótki top przypominający bikini, koniecznie w komplecie z pasiastą marynarką oraz kaszkietem.

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.