W erze #metoo jest miejsce i na autentyczną naturalność, i na bezpruderyjny seksapil. Potwierdza to marka God Save Queen, która siłę i wyzwolenie kobiet widzi właśnie w tej drugiej kategorii. Międzynarodową rozpoznawalność przyniosły im uwodzicielskie komplety bielizny oraz stroje kąpielowe. W jednym z nich sfotografowała się Kylie Jenner, popularyzując markę w mediach społecznościowych.
Najnowsza kolekcja God Save Queens nosi tytuł 'Tsaritsa' Mat. prasowe
Nowa kolekcja God Save Queens odwołuje się do historii z czasów dawnej arystokracji. Nie bez powodu nosi ona tytuł "Tsaritsa", co brzmi jak nasza "caryca", a w tłumaczeniu z rosyjskiego oznacza właśnie odpowiedniczkę "królowej". Kapsułowa linia składa się z siedmiu elementów, tworzących pięć kompletów bielizny. Jest wśród nich body, dwie gorsetowe sukienki, dwa biustonosze i dwie pary fig. Wszystkie wykonano z elastycznej, jedwabnej satyny, która przypomina tradycyjną bieliznę noszoną kiedyś pod dworskimi sukniami.
God Save Queens stawia na gorsetowe sukienki inspirowane bielizną arystokratek Mat. prasowe
W nowej kolekcji God Save Queens nie rezygnuje z charakterystycznej dla siebie logomanii. Tym razem literki GSQ nie pojawiają się na taśmach, ale na pokrywają całe fragmenty bielizny. Całość utrzymana jest w biało-czarnej kolorystyce, co nadaje jej nowoczesny charakter. Body i sukienki z wiązaniem jak w tradycyjnym gorsecie mogą stać się widocznym elementem stylizacji. Takie zresztą było jedno z pierwotnych założeń marki - stworzyć bieliznę, która będzie gadżetem, dopełnieniem albo stylizacją samą w sobie.
Nowa kolekcja God Save Queens składa się z pięciu zestawów bielizny Mat. prasowe
Dziękujemy, że jesteś z nami. Jeśli chcesz być na bieżąco informowana o najciekawszych kolekcjach oraz zakupowych okazjach, wypróbuj nasz nowy newsletter! KLIKJNIJ TUTAJ, ABY ZAPISAĆ SIĘ DO NOWEGO NEWSLETTERA.