Testujemy: depilacja laserowa łydek

Macie dość golenia nóg maszynką i marzycie o gładkich łydkach raz na zawsze? Przetestowałyśmy dla Was depilacje laserem diodowym LightSheerDuet .

W stosunku do depilacji laserowej narosło wiele mitów. Mówi się, że boli, że parzy skórę i może zaowocować przebarwieniami. Warto raz na zawsze rozprawić się z tym błędnym myśleniem. Przede wszystkim trzeba sobie powiedzieć, że depilacji laserowej nie można wykonywać w czasie, gdy skóra jest narażona na promieniowanie słoneczne. Wtedy faktycznie może dojść do dodatkowego podrażnienia i fotouczuleń. Dlatego czas, gdy kończą się wakacje jest idealnym momentem na rozpoczęcie serii zabiegów.

W przypadku depilacji łydek potrzebne będzie wam od 6 do 8 zabiegów, w zależności od rodzaju owłosienia - grubości włosów, ich ilości oraz koloru. Odstępy między zabiegami wynoszą po 6 tygodni, co związane jest z fazami wzrostu włosa. Im włos ciemniejszy, tym lepiej - włosy blond oraz rude nie nadają się do depilacji urządzeniem LightSheerDuet .

Jak wygląda sam zabieg?

Do depilacji wystarczy przygotować się dzień wcześniej, goląc nogi wieczorem maszynką. Nie trzeba hodować włosów przez tydzień, co znacznie ułatwia sprawę. Sam zabieg trwa jakieś 15 minut, a wcześniej trzeba wypełnić ankietę informacyjną. Przeciwwskazaniem dla zabiegu jest na przykład stosowanie antybiotyków typu Izotretinoiną, która podrażnia skórę, nie powinno opalać się na 2 tygodnie przed i po zabiegu, nie powinno też wykonywać się peelingów depilowanych miejsc na tydzień przed i po zabiegu. Również w przypadku ciąży zabieg jest odradzany. Kosmetolog zamalowuje na skórze wszystkie pieprzyki i znamiona białym ołówkiem, bo laser diodowy wyłapuje ciemniej zabarwione obszary skóry.

W klinice Time Clinic stosuje się tam urządzenia LightSheerDuet o dwóch głowicach: malutkiej do obszarów trudnych do dotarcia, typu pachy, okolice bikini czy kolana i kostki oraz o większym obszarze 'rażenia', którym właśnie depiluje się powierzchnię nóg. Urządzenie na moment zasysa skórę, wypala włoski w cebulkach i przenosi się na następny obszar skóry. Ze względu na różną grubość włosa, pigmentację czy ilość owłosienia, trudno przewidzieć, jaki będzie jego efekt po jednym razie. Może to być nawet do 30% włosów!

Opinia testerki:

Moje owłosienie na łydkach jest ciemne, włosy są dość grube. Pierwszy zabieg usunął najwięcej włosów, ponieważ przy każdym kolejnym było ich mniej, efekty potem były już mniej widoczne - cały proces przebiegał stopniowo. Włosy nie znikają tak od razu po zabiegu, tylko dalej rosną, krusząc się systematycznie, na przykład po kąpieli czy peelingowaniu ciała. Bardzo podobała mi się sprawność z jaką odbywał się zabieg - to faktycznie zajmuje tylko 30 minut. Sam zabieg nie był ani nieprzyjemny, ani szczególnie bolesny, ale też mam dość dużą tolerancję na ból. Z przodu łydek nie bolało w ogóle, jeśli już to dyskomfort odczuwałam z tyłu łydek bądź pod kolanami. Po zabiegach nie miałam żadnych poparzeń, co najwyżej skóra była lekko podrażniona przez kilka godzin, ale już wieczorem wracał do normy. Podczas wykonywania depilacji było czuć trochę przykry zapach palonych włosów, który zostawał też na skórze, ale tak naprawdę nie jest to żaden problem. Wykonałam 3 zabiegi depilacji i włosy zniknęły w 75 %, a te które zostały, są cienkie i delikatne. W tej chwili wystarczy jeśli ogolę nogi raz na tydzień, dla własnego komfortu, bo włoski są prawie niewidoczne. Jeśli jednak chcecie usunąć je całkowicie, polecam wybranie całej serii zabiegów.

Adres: Time Clinic , CH Panorama, al. Witosa 31, piętro II, lok. 216, Warszawa tel.: + 48 533 222 777, 22 245 30 60

Cena: 1 zabieg 700 zł.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.