Serum: czym jest i jakie ma działanie

Serum to kosmetyk o wysokim stężeniu składników aktywnych, niezbędnych do odnowy skóry i utrzymania zdrowego, pięknego i młodego wyglądu.

Czym właściwie jest serum?

To mieszanka stężonych składników aktywnych oraz nośników, które ma-ą wtłoczyć je w skórę. Preparat najczęściej ma lekką, płynną konsystencję, dzięki czemu poprzez osmozę łatwiej mu pokonać barierę naskórkową. Skutecznymi substancjami, które powodują wnikanie serum w głąb skóry, są np. nanowoda, czyli woda o specjalnej strukturze cząsteczkowej, oraz kwas glikolowy, który delikatnie złuszcza.

Kiedy należy sięgnąć po tak silny preparat?

Wtedy, gdy widać, że skóra ma problem, z którym nie mogą sobie poradzić zwykłe produkty pielęgnacyjne. Potrzebujemy serum np., kiedy skóra jest przesuszona, pojawiają się na niej plamki. Także wtedy, gdy jest podrażniona, przemęczona, staje się ziemista lub dostrzegamy na niej oznaki starzenia. Serum stosuje się okresowo jako kurację. Można też używać go cyklicznie w celach zapobiegawczych.

Jakiego typu preparaty warto więc wybierać, czego w nich szukać?

Serum odżywia komórki skóry, uzupełnia niedobory witamin, mikro, makroelementów. Zawiera też ekstrakty roślinne, czyli eliksiry na przeróżne utrapienia. O ile jednak te ostatnie stanowią najczęściej dodatkowy bonus, o tyle witaminy to podstawa.

Witamina C jest dobra dla każdego, zawsze, w każdym wieku. Zwalcza wolne rodniki, wzmacnia naczynka, poprawia kolor skóry, usuwając szarość. Dodaje blasku i zapobiega powstawaniu zmarszczek. Jest bezcenna. Kiedy mamy dobre serum z witaminą C, efekt widzimy od razu po nałożeniu. Możemy je stosować nawet dorywczo, przed wyjściem, gdy chcemy szczególnie dobrze wyglądać.

Witamina A, czyli retinol, to ulubienica lekarzy. Świetnie przebadana, bardzo skuteczna w walce z wieloma problemami skóry, bo gwarantuje jej głęboką odnowę. Generalnie do stosowania powyżej 35. roku życia, by  odmłodzić skórę, ale u młodszych osób także przynosi dobre efekty w walce z trądzikiem lub przebarwieniami. Działa wielopoziomowo: wygładza, lekko złuszcza, wpływa na ujędrnienie skóry, zmianę jej struktury. Ma jeden mankament - często podrażnia. Jeśli po nałożeniu produktu z witaminą A pojawia się zaczerwienienie i pieczenie skóry, to jest to całkiem normalny objaw. Trzeba wtedy zmniejszyć intensywność stosowania preparatu. Nie rezygnować z niego, tylko używać go np. co drugi wieczór. Skóra w końcu się przyzwyczai.

Witamina E hamuje starzenie, zwalcza wolne rodniki. Jest uniwersalna, ale lubi towarzystwo tłuszczy, więc zawierające ją preparaty najczęściej przeznaczone są do pielęgnacji skóry suchej.

Kwasy owocowe, np. glikolowy, mlekowy, jabłkowy, salicylowy są doskonałe do skór zanieczyszczonych. Świetnie usuwają też ziemistość skóry. Rozjaśniają przebarwienia.

Kwas kojowy, azaleinowy, arbutyna - te substancje występują w preparatach na przebarwienia. Hamują syntezę melaniny, czyli zapobiegają powstawaniu plamek i rozjaśniają już istniejące.

Ciekawym składnikiem jest także floretyna - wyciąg z jabłek, który zapobiega powstawaniu przebarwień. Jeśli chodzi o inne substancje, często o skomplikowanych nazwach, jestem dość sceptyczna. Na kosmetyku można napisać, co się chce, nie trzeba udowadniać, że działa tak, jak obiecuje producent. Nie ma tu prawnych ograniczeń. Dlatego w przypadku drogich składników mam wątpliwości, czy mogą one działać lepiej niż witaminy. Rozsądną granicą cenową za skuteczne serum wydaje mi się 300 zł. Tyle ma prawo kosztować dobry koncentrat kosmetyczny. W przypadku droższych produktów zastanowiłabym się nad alternatywą - zabiegiem medycyny estetycznej, który daje gwarancję, a nie tylko nadzieję, że preparat zostanie wprowadzony w głąb skóry. Dokładnie też wiadomo, co jest wprowadzane. Np. kwas hialuronowy, który znajduje się w składzie wielu kosmetyków, nie przenika przez naskórek, działa jedynie powierzchniowo. Rezultaty jego działania są więc widoczne w czasie, gdy stosujemy zawierający go kosmetyk. Kiedy go odstawimy, efekty znikają. W przypadku zabiegu substancje, które wnikają głębiej, odnawiają skórę. Wspomniany kwas hialuronowy podany w głąb skóry daje spektakularne efekty.

Jak należy stosować serum?

Nakładamy je na oczyszczoną, stonizowaną skórę, czekamy aż się wchłonie i wklepujemy krem pielęgnacyjny. Na noc można stosować je samodzielnie, o ile nie odczuwa się dyskomfortu. W dzień jednak dodatkowa kołderka z kremu jest niezbędna, serum nie ma bowiem właściwości ochronnych. Nie uodparnia na słońce, wiatr, niskie temperatury. Można używać innego serum na dzień, innego na noc. Pamiętajmy jednak, że minimalny okres, by osiągnąć pożądane efekty, to cztery tygodnie kuracji - tyle czasu potrzebuje skóra, by się odnowić.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.