Co podnieca kobiety, czyli najlepsze składniki męskich perfum

Piżmo, ambra, paczula - to nie czary mary, tylko składniki męskich perfum, dzięki którym atrakcyjność u płci przeciwnej rośnie a zmysły wariują.

Zapach działa na nas nawet wtedy, gdy nie jesteśmy tego świadomi. Na tym polega jego magiczna moc. Węch to najbardziej pierwotny ze wszystkich pięciu zmysłów. Dlatego od zawsze pachnidła były ważnym narzędziem w budowaniu relacji damsko-męskich oraz kreowaniu wizerunku. Siłę woni, działającą na człowieka podświadomie, coraz chętniej wykorzystuje się w biznesie. Agenci nieruchomości radzą swoim klientom, by tuż przed wizytą potencjalnych kupców gospodyni wstawiła do pieca szarlotkę. Aromat pieczonych jabłek i cynamonu sprawiają, że mieszkanie wydaje się przytulnym, rodzinnym gniazdkiem. W sklepach pachnących wanilią klienci są bardziej skłonni do podejmowania spontanicznych decyzji.

Tę samą funkcję pełnią zapachy, którymi spryskujemy swoje ciało przed randką. Nie chodzi jedynie o utrzymanie efektu świeżości po porannym prysznicu. Wybór konkretnego aromatu ma dodać nam pożądanych cech.
Kompozycje korzenno-orientalne albo te z dominującymi aromatami skóry podkreślają determinację, siłę i pewność siebie. Wody kolońskie o lekkim aromacie ziół i cytrusów, mają wzbudzać zaufanie, dodać powagi i profesjonalizmu. Aromaty drzewne i dymne powodują, że osoba nimi  pachnąca wydaje się odważna, przebojowa, lubi wyzwania.
Zapachy są jak marki, jak logotypy -  kochamy je, bo dzięki nim stajemy się kimś troszeczkę innym.

Czym mężczyźni wabią, spryskując swoje torsy? Pochodzenie wielu składników może szokować.

Ambra

To wydzielina a właściwie wymiociny kaszalota, który nabawił się niestrawności wskutek pożarcia za dużej ilości głowonogów. Pochodząca z żołądka wielorybiego substancja pod wpływem promieni słonecznych oraz soli morskiej scala się i twardnieje. Wyłowiona albo znaleziona na plaży osiąga zawrotne ceny. W perfumiarstwie zapach ceniony jest za wielowymiarowość - jest słodko-słony, ciepły, pylisty, delikatnie pudrowy. Dziś stosowaną w zapachach ambrę wytwarza się głównie w laboratoriach, ale chyba nie ma nic złego w takim "recyklingu" odzwierzęcych składników?

Zapach BOUCHERON Ambre d'Alexandrie. Zmysłowy, zwierzęcy aromat szarej ambry podkręca żywica cistus a piżmo pozostawia wyrazistą zmysłową auręZapach BOUCHERON Ambre d'Alexandrie. Zmysłowy, zwierzęcy aromat szarej ambry podkręca żywica cistus a piżmo pozostawia wyrazistą zmysłową aurę mat. prasowe

Piżmo

Kolejny składnik pochodzący od zwierząt. To charakterystyczna woń, która nadaje kompozycji zapachowej zmysłowy aromat. Piżmo jest wydzieliną z gruczołów okołoodbytniczych samca antylopy piżmowej. Na szczęście od wielu lat w przemyśle perfumeryjnym stosuje się piżmo syntetyczne. Od 1998 roku, w celu ochrony zwierząt, wprowadzono zakaz używania w kompozycjach zapachowych naturalnych składników. Dawniej, aby zdobyć kilogram piżma trzeba było uśmiercić nawet 50 samców piżmowca syberyjskiego, a ceny tego surowca na czarnym rynku osiągały zawrotne kwoty - nawet 40 tys. dolarów za kilogram!

Nowy zapach Couch Platinum. Piżmo w nucie bazy zostało połączone z akordami skórzanymi, drzewa sandałowego i wanilii. Dla chłopaków żądnych przygód.Nowy zapach Couch Platinum. Piżmo w nucie bazy zostało połączone z akordami skórzanymi, drzewa sandałowego i wanilii. Dla chłopaków żądnych przygód. mat. prasowe

Olejek z drzewa agarowego (oud)

Uważany za najdroższy składnik pochodzenia roślinnego stosowany w perfumach. Okoliczności jego powstawania, podobnie jak ambry czy piżma, mogą wzbudzić zdziwienie.  Oud to olejek, który powstaje w wyniku destylacji żywicy, która wydziela się z drzewa zainfekowanego grzybami albo bakteriami. Wytwarzanie ciemnej, gęstej żywicy z olejkami eterycznymi o silnej woni to reakcja obronna drzewna, mechanizm walki z infekcją. Ponieważ procesu sączenia się żywicy nie da się przyspieszyć i jest on w niewielkim stopniu zależny od człowieka, istnieje bardzo niewiele naturalnego olejku agarowego w obrocie, a jego ceny potrafią być horrendalnie wysokie. 

ArmaniArmani mat. prasowe

Naturalne składniki pochodzenia roślinnego znaleźć można jedynie w bardzo drogich perfumach. W większości dostępnych w drogeriach flakonach znajdują się kompozycje oparte na syntetycznych składnikach. Jednak dzięki temu większość z nas może nacieszyć zmysły ambrą czy piżmem. Najdroższe i najbardziej niezwykle składniki umieszczane są na samym dole piramidy zapachowej. To dzięki nim wszystkie lżejsze nuty (olejki eteryczne) głowy czy serca mogą dłużej się rozwijać i trwać na naszej skórze.

Więcej o:
Copyright © Agora SA