Nowy Jork lat 80. i 90. w kolekcji Lee na wiosnę 2019

W perspektywie swoich 130. urodzin marka Lee wraca do korzeni. Tym razem skupia się na subkulturze hip-hopu, której narodziny przypadają na lata 80. Inspiracją jest Nowy Jork, a raczej jego mieszkańcy, którzy dali początek nowemu, spontanicznemu stylowi z denimem w roli głównej.

Dziękujemy, że jesteś z nami. Jeśli lubisz modę, tutaj możesz wypróbować nasz nowy newsletter >>>

Jeszcze niedawno pisaliśmy o jesiennej kolekcji Lee w klimacie vintage, która jest zapowiedzią zbliżających się 130. urodzin marki, a już mamy informację o nowej linii ubrań na wiosnę 2019. Amerykański brand kontynuuje poszukiwania inspiracji w przeszłości, a szczególnie w momentach, gdy noszenie Lee równało się byciu "cool".

Kolekcja Lee wiosna 2019Kolekcja Lee wiosna 2019 Mat. prasowe

W nowym sezonie marka czerpie z kultury hip-hopu rodzącej się w Nowym Jorku w latach 80. i rozwijającej skrzydła również w kolejnej dekadzie. Autorzy kolekcji wzięli do ręki album "Back in the days" fotografa Jamela Shabazza, który udokumentował w nim scenę hip-hopową w jej pierwotnej postaci, jeszcze zanim stała się multimilionowym biznesem. Przemierzając ulice Brooklynu, Queens i Harlemu, Jamelowi udało się uchwycić codzienność, w tym ubiór mieszkańców - niesamowicie wyrazisty i spontaniczny. Wielu z nich nosiło Lee. 

Tamtej spontaniczności możemy im dziś tylko pozazdrościć. Nasze dzisiejsze wybory to raczej naśladowanie i odtwarzanie niż kreowanie nowych, autentycznych stylów. Kluczem jest to, że dziś, tak jak oni wtedy, też chcemy wyglądać "cool", a Lee daje nam do tego wszystkie potrzebne narzędzia: ubrania o prostych, zdecydowanych liniach, schludne tkaniny i nowe sprania, formy oversize oraz odświeżone, robocze klasyki. Z archiwów wyciągnięto również starą naszywkę, która teraz ozdobi najważniejsze elementy kolekcji. Oprócz tego znajdą się w niej duże napisy w nasyconych kolorach.

W kolekcji Lee pojawia się stara naszywka, która teraz ozdobi najważniejsze elementy kolekcjiW kolekcji Lee pojawia się stara naszywka, która teraz ozdobi najważniejsze elementy kolekcji Mat. prasowe

Kolekcja męska Lee wiosna 2019

W wiosennej kolekcji Lee pierwsze skrzypce grać będzie kultowa kurtka Loco. Zaprojektowana w 1925 roku stała się symbolem ubioru roboczego. W 2019 roku pojawi się nowym ujęciu, ale nie zabraknie na niej najważniejszych detali: czterech kieszeni z przodu, potrójnego szwu oraz wewnętrznej kieszeni, w której kiedyś noszono gazetkę kolejową. 

Legendarna koszula Western ma w tym sezonie ozdobne potrójne przeszycia i prosty karczek, a klasyczny roboczy model doczekał się nowych detali w stylu Carpenter, czyli dużych czarnych kieszeni z przodu, wzmocnionych rękawów, zatrzasków z logo LeeR oraz potrójnego szwu.

W wiosennej kolekcji Lee pierwsze skrzypce grać będzie kultowa kurtka LocoW wiosennej kolekcji Lee pierwsze skrzypce grać będzie kultowa kurtka Loco Mat. prasowe

Nowością w kolekcji męskiej na wiosnę 2019 są spodnie Carpenter. Potrójne przeszycia dla wzmocnienia szwów i luźniejsza, delikatnie zwężana nogawka nawiązują do oryginalnego fasonu sprzed lat. Roboczy charakter spodni podkreśla pętelka na narzędzia i duża kieszeń z boku.

Kolekcja damska Lee wiosna 2019

Spodnie Carpenter pojawią się również w kolekcji damskiej. W najnowszym wydaniu mają jednak luźniejsze nogawki oraz wysoki stan - w sam raz, żeby włożyć w środek brzeg koszulki

Z naszego imponującego archiwum wyciągnęliśmy też chinosy Frisco i nadaliśmy im współczesny charakter. Uszyte z tkaniny o gładkim splocie, z szeroką nogawką, podwójnymi kantami i nowoczesnym sznytem są pełną charakteru i wyjątkowego stylu interpretacją spodni roboczych sprzed lat.

Spodnie Carpenter pojawią się też w damskiej kolekcji Lee na wiosnę 2019Spodnie Carpenter pojawią się też w damskiej kolekcji Lee na wiosnę 2019 Mat. prasowe

Zawadiacki i androgyniczny charakter kolekcji równoważą kobiece fasony topów. Bluzki z uroczymi falbankami i eleganckie bluzy tworzą idealną parę ze spodniami o
luźnych nogawkach.

Branża mody też ma swojego detektywa. Kim jest coolhunter?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.