Odkąd pamiętam makijaż brwi (zaraz obok konturowania) sprawiał mi największą trudność. Po pierwsze, nie byłam w stanie znaleźć produktu, który spełniałby moje wymagania. Po drugie, miałam problem z wyborem odpowiedniego koloru. I wtedy pojawiła się w mojej kosmetyczce konturówka do brwi w żelu! Na początku nie było łatwo, bo trzeba było nauczyć się ją używać (skośny pędzelek to podstawa). Za co cenię ten produkt? Dostępny jest w 12 odcieniach, więc dobranie odpowiedniego koloru nie jest problemem. Kosmetyk jest trwały, nie osypuje się i można poprawić makijaż nawet po kilku minutach od zastygnięcia. Jest meeega wydajny, a jego cena o wiele bardziej przystępna od produktów marek oferujących podobne kosmetyki.
Konturówka do brwi i pędzelek Inglot instagram
Palety do makijażu oferowane przez popularne marki kosmetyczne są śliczne, ale według mnie mało praktyczne. Najczęściej używam kilku cieni do powiek, a pozostałe tylko się marnują. Cienie pojedyczne nie zawsze się sprawdzają, do tego ich cena jest często niewspółmiernie wysoka w porówaniu do zestawu w paletce. Kasetki Freedom System, które oferuje Inglot, pozwalają na samodzielne komponowanie własnej palety cieni i pomadek oraz uzupełnianie w ten sposób różu, bronzera czy rozświetlacza. Dzięki temu nie muszę kupować kolejnego kosmetyku w zbędnym opakowaniu, więc kasetka Freedom System (szczególnie wersja eco) świetnie wpisuje się w coraz popularniejszy trend zero waste (dbałość o środowisko, unikanie zbędnych opakowań, wytwarzanie jak najmniejszej ilości odpadów). Jak oceniam cienie Inglot? Są świetnie napigmentowane, nie osypują się i nie rolują (polecam używać ich z bazą pod cienie Inglot), są bardzo trwałe i dostępne chyba we wszystkich możliwych kolorach. Dla mnie hit!
Rewolucyjny Freedom System, także w wersji eco Inglot
Dobry matujący puder to podstawa. Szczególnie wtedy, gdy wasza cera, tak jak moja, jest mieszana. Jeśli zależy wam na naturalnym efekcie, zmatowieniu strefy T oraz na tym, by puder nie wysuszał pozostałych partii twarzy, radzę sięgnąć po ten produkt. Kosmetyk nie zapycha porów, bardzo długo utrzymuje się na twarzy, ma świetną gąbeczkę w zestawie, a do tego jest bardzo wydajny. I bardzo ładnie pachnie.
Puder sypki idealny dla każdej cery Inglot instagram
Poleciła mi go znajoma makijażystka, która używa tego produktu w swojej pracy. To kosmetyk wszechstronny, który ratuje przyschnięte czy zgęstniałe cienie, eyelinery, tusze. Wystarczy dodać jedną kropelkę (pipetka bardzo to ułatwia), a kosmetyk jest jak nowy. Duraline świetnie sprawdza się do nakładania cieni oraz pigmentów na mokro, a przede wszystkim doskonale utrwala makijaż. Jest bardzo wydajny i co najważniejsze, nie zmienia właściwości kosmetyków. Dla mnie hicior!
Duraline - produkt wszechstronny Inglot instagram
Kolejny świetny i bardzo wydajny produkt. Niezbędnik w kosmetyczce tych z was, które mają opadające lub tłuste powieki, na których cienie się rolują. Gęsta, ale łatwa w rozprowadzeniu baza sprawia, że cienie "przyczepiają się" do powieki i trzymają na niej naprawdę długo.
Supertrwała baza pod cienie Inglot
A który kosmetyk marki Inglot wy polecacie?