Suknie z krzyżami i podobiznami świętych, tiary i klejnoty - o co naprawdę chodzi w Met Gali 2018?

Met Gala to jedna z najważniejszych modowych imprez na świecie. Głośny bal to nie tylko czerwony dywan i kreacje gwiazd, ale przede wszystkim wystawa, która narzuca temat całemu wydarzeniu. Jak mają się suknie z krzyżami, peleryny i papieskie czapki do współczesnej mody? Wyjaśniają to zgromadzone w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku wyjątkowe zbiory, w tym memorabilia prosto z Watykanu.

Rihanna w papieskiej mitrze, Jennifer Lopez w sukni z krzyżem, Blake Lively w tiarze jak Madonna - to tylko niektóre z religijnych akcentów w strojach zaprezentowanych wczoraj na czerwonym dywanie. Met Gala to jedna z najlepszych okazji, by podziwiać imponujące kreacje haute couture, przygotowane zgodnie z tematem przewodnim imprezy. Często przyćmiewają one sam powód wielkiego balu, czyli otwarcie najważniejszej wystawy roku poświęconej modzie w Metropolitan Museum of Art. To ona wyznacza temat Met Gali, który w tym roku brzmi "Heavenly Bodies Fashion and the Catholic Imagination", czyli "Niebiańskie ciała: moda i wyobraźnia katolicka".

Sarah Jessica Parker i Rihanna na Met Gali 2018Sarah Jessica Parker i Rihanna na Met Gali 2018 Źródło: www.instagram.com/badgalriri / www.instagram.com/deultima/

Organizatorką imprezy jest Anna Wintour, redaktor naczelna amerykańskiego Vogue'a, której imieniem nazwano również jedno ze skrzydeł muzeum - Anna Wintour Costume Center. To tam gromadzone są eksponaty, w tym dzieła projektantów - najgorętszych nazwisk branży mody, które zazwyczaj podziwiamy na wybiegu, a nie w murach muzeum.

Projekt Johna Galliano dla domu mody Dior jesień-zima 2000/2001 na wybiegu i w muzeumProjekt Johna Galliano dla domu mody Dior jesień-zima 2000/2001 na wybiegu i w muzeum Źródło: www.Vogue.com / www.metmuseum.org

Tegoroczna wystawa analizuje związek pomiędzy moda a religią i jak się okazuje, jest on silny i długotrwały. Katolicka tradycja i symbole z nią związane nie raz stawały się źródłem inspiracji dla ubrań w stu procentach świeckich. Obok znakomitych szat i relikwii przywiezionych z Watykanu, wystawę tworzą kreacje Dolce & Gabbana, Valentino, Versace, Johna Galliano dla Diora, czy Chanel.

Sukienka Versace z kolekcji jesień-zima 1997/1998 na wybiegu i na wystawie w MetSukienka Versace z kolekcji jesień-zima 1997/1998 na wybiegu i na wystawie w Met Źródło: Vogue.com / www.metmuseum.org

Jednym z eksponatów jest suknia autorstwa Domenico Dolce i Stefano Gabbana z kolekcji jesień-zima 2013/2014. Projekty włoskiego duetu wywołały wówczas spore poruszenie. Czy wybieg to odpowiednie miejsce dla postaci świętych? W rzeczywistości projektanci kontynuowali styl, który od początku bazował na kulturze i symbolach ukochanej wyspy - Sycylii. Święci z sukienek to ci sami, którzy zdobią wnętrza katedry w Monreale znajdującej się niedaleko Palermo. Symbole katolickie są w tym regionie tak samo widoczne, jak akcenty profanum (cytryny, florystyczne wzory, kaktusy, pizza) wykorzystywane w innych kolekcjach D&G.

Suknia Dolce&Gabbana z wybiegu jesień-zima 2013/2014 i na wystawie w Metropolitan Museum of ArtSuknia Dolce&Gabbana z wybiegu jesień-zima 2013/2014 i na wystawie w Metropolitan Museum of Art Źródło: Imaxtree / www.metmuseum.org

Suknia Marii Grazi Chiuri i Pierpaolo Piccioliego dla marki Valentino z kolekcji wiosna-lato 2014 to z kolei bezpośrednie odwołanie do biblijnych wydarzeń: stworzenia świata i relacji pierwszych ludzi - Adama i Ewy. Motyw stworzenia pojawia się również w projekcie Victor&Rolf, ale nie w tak dosłowny sposób jak u Valentino. Duńscy projektanci, zamiast malowideł, wykorzystali moment pokazu mody, konstruując czyli "tworząc" suknię na oczach widowni.

Suknia Valentino haute couture wiosna-lato 2014 na wybiegu i w muzeum / Kreacja Victor&Rolf jesień-zima 1999/2000Suknia Valentino haute couture wiosna-lato 2014 na wybiegu i w muzeum / Kreacja Victor&Rolf jesień-zima 1999/2000 Źródło: www.metmuseum.org / Imaxtree

 

W Metropolitan Museum of Art zgromadzono również suknie Christiana Lacroix. Francuski projektant słynie z bogatego, barokowego, czasem wręcz przesadzonego i przerysowanego stylu, który odzwierciedlał zamiłowanie do ostentacyjnego manifestowania statusu materialnego w latach 80.

U Lacroix, podobnie jak u jego rodaka Jeana Paula Gaultiera, bardzo często pojawiały się motywy krzyża, klejnoty i tiary. Zaczerpnięte potem przez Madonnę do strojów estradowych, wspomniane religijne symbole przeniknęły do kultury masowej i mody świeckiej.

Christian Lacroix kolekcja jesień-zima 2009/2010 / Madonna - stylizacja do 'Like a virgin'Christian Lacroix kolekcja jesień-zima 2009/2010 / Madonna - stylizacja do 'Like a virgin' Źródło: www.i-love-shopping.blog.cz / Autor nieznany/ Kolaż Avanti24

Choć mogłoby się wydawać, że konserwatywna i skostniała religia nie ma nic wspólnego ze zmienną i postępową modą, wystawa w Met pokazuje, że prawda jest zupełnie inna. Katolickie korzenie, albo chociaż wypełnione katolickimi symbolami miejsca, z którymi związani są projektanci, determinują ich wyobraźnię. Ta z kolei za pośrednictwem mody "przełożonej" na bardziej przystępne ubrania oddziałuje na każdego z nas.

Edith Head - Oscarowa kostiumografka

  

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.