Obuwie Ryłko - tych modeli butów nie może zabraknąć w szafie

Patrycja Jaworska
Ryłko to firma z wieloletnim doświadczeniem i bogatą tradycją. Wyróżnia się na tle innych marek klasą i ponadczasową elegancją. Zobaczcie nasze trzy stylizacje z butami, których nie może zabraknąć w waszych szafach.

Trochę historii i formalnego stylu

W latach 60-tych w Kalwarii Zebrzydowskiej powstał zakład szewski założony przez Stanisława Ryłko . Początkowo tworzył wyłącznie obuwie męskie, dopiero w latach 70-tych wprowadził kolekcję dla kobiet. Ryłko od samego początku unowocześniał swoje modele butów, dlatego to on nadał rozgłos najpopularniejszemu obuwiu męskiemu tamtych lat, zwanemu beatlesówkami. Nazwa tego modelu pochodzi od słynnego zespoły The Beatles. Dopiero w 1997 roku w Krakowie zostaje otwarty pierwszy salon obuwniczy Ryłko . W dzisiejszych czasach Ryłko to już marka, która ma do zaoferowania nam najróżniejsze modele obuwia . Ich ponadczasowa elegancja i klasa powoduje, że większość mężczyzn chce mieć je w swojej garderobie. Dlatego przygotowaliśmy dla was stylizacje z różnymi modelami obuwia, których nie może zabraknąć w waszych szafach. W pierwszym zestawie skupiliśmy się na modelu zwanym oksfordami . Są to buty bardzo eleganckie i idealnie idą w parze z formalnym strojem. Dlatego w pierwszej stylizacji połączyliśmy takie obuwie z granatowymi chinosami i marynarką. Do całości dobierzcie koszulę w kolorze jasnoniebieskim. To idealna stylizacja na większe wyjście bądź kolację.

Stylizacja elegancka / Kolaż / Materiały partneraStylizacja elegancka / Kolaż / Materiały partnera Stylizacja elegancka / Kolaż / Materiały partnera Stylizacja z oksfordami / Kolaż / Materiały partnera

Czas na Mokasyny

Ryłko tworzy swoje buty z pasją i tradycją przekazywaną z pokolenia na pokolenie. Obuwie jest wytwarzane z najlepszej jakości skóry, dzięki czemu jest wygodne i potrafi towarzyszyć nam przez lata. Wybierając buty dla siebie powinniśmy kierować się dobrym wykonaniem i jakością materiału, przecież nie chcemy chodzić w nich tylko przez chwilę. Również ważne jest pielęgnowanie swojego obuwia. Powinniśmy unikać jego przemoczenia, a jeśli już dojdzie do takiej sytuacji to buty powinny zostać dobrze wysuszone. Najważniejsza w pielęgnacji jest konserwacja! Powinniśmy ją stosować zgodnie z wytycznymi co do materiału z jakiego jest wykonane obuwie. W drugiej stylizacji skupiliśmy się na mokasynach , które są z zamszu. To jedne z najpopularniejszych modeli na ten sezon, które charakteryzują się marszczeniem w miejscu szycia. Są niby eleganckie, a jednocześnie świetnie współgrają ze stylizacjami sportowymi. Najlepiej wyglądają w zestawie casualowym . Dlatego połączyliśmy je z brązowymi spodniami i koszulką polo. Na wierzch możecie założyć szary sweter. Zegarek i duża torba będą idealnym dodatkiem do tego zestawu.

Stylizacja casualowa / Kolaż / Materiały partneraStylizacja casualowa / Kolaż / Materiały partnera Stylizacja casualowa / Kolaż / Materiały partnera Stylizacja z mokasynami / Kolaż / Materiały partnera

Postawcie na brogsy

Buty brogsy to główny element garderoby naszej ostatniej stylizacji. Są obuwiem dość uniwersalnym, które pasuje jednocześnie do formalnych i casualowych zestawów. Mają prostą formę, ale intrygują swoim ciekawym wzornictwem. Nazwa tych butów wywodzi się z języka Irlandzkiego i właśnie tam oraz w Szkocji pojawiły się ich pierwsze modele. Były one nieodłącznym elementem ubioru każdego pracownika polowego. Dzięki temu, że miały na sobie duże perforacje szybko odprowadzały wilgoć z wnętrza buta. Obecnie są ważnym elementem w garderobie każdego stylowego mężczyzny. Dlatego też przygotowaliśmy stylizację do której idealnie pasują brogsy. Połączcie czarne spodnie z koszulką w ciekawy deseń i załóżcie kardigan. Do tego proponujemy kapelusz na głowę. Brogsy w tym zestawie będą wyglądać fenomenalnie.

Stylizacja z brogsami / Kolaż / Materiały partneraStylizacja z brogsami / Kolaż / Materiały partnera Stylizacja z brogsami / Kolaż / Materiały partnera Stylizacja z brogsami / Kolaż / Materiały partnera

Poniżej więcej produktów.

Więcej o:
Copyright © Agora SA